Reklama

Polscy siatkarze mistrzami Europy. Drużyna to jest siła

Polacy wygrali w finale mistrzostw Europy z Włochami 3:0 i pokazali, że to nie jednostki zdobywają medale. Widzieliśmy to zarówno w trakcie meczów, jak i poza boiskiem.

Publikacja: 18.09.2023 03:00

Trenerowi Grbiciowi udało się osiągnąć to, o czym mówił na początku pracy.

Trenerowi Grbiciowi udało się osiągnąć to, o czym mówił na początku pracy.

Foto: PAP/Abaca/Riccardo De Luca/Anadolu Agency/ABACAPRESS.COM

Włosi od pierwszych piłek sobotniego finału wyglądali tak, jakby nie do końca wiedzieli, co się dzieje. Liczyli się z tym, że Polacy zagrają świetnie i będą trudnym przeciwnikiem, ale takiego poziomu chyba nie przewidzieli.

Mecz zaczął się od prowadzenia Polaków 4:0, a Ferdinando De Giorgi wziął czas, na którym przypominał, jak przyjmować zagrywki lecące pomiędzy zawodników. Nic to nie dało, za chwilę Norbert Huber posłał kolejnego asa. Przez cały mecz środkowy nękał przeciwników trudnymi serwisami, do tego świetnie atakował, a nawet bronił, co przy jego wzroście nie było takie łatwe. Kiedy siadał na ławkę po jednej czy drugiej zepsutej zagrywce, nikt nie miał pretensji. Koledzy poklepywali go po plecach, bo świetnie wykonywał swoje zadania. W grze Hubera jak w soczewce widać było siłę polskiej reprezentacji. Każdy wiedział, co ma robić na boisku, i starał się dodać coś ekstra.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Siatkówka
Jakub Kochanowski dla „Rzeczpospolitej". „Nie ma czasu na refleksje i odpoczynek"
Siatkówka
Tomasz Fornal dla „Rzeczpospolitej". „Mieliśmy swoje problemy, których nie udało się przezwyciężyć"
Siatkówka
Mistrzostwa świata siatkarzy. Syndrom sezonu poolimpijskiego
Siatkówka
Mistrzostwa świata siatkarzy. Męczarnie na koniec, ale Polacy mają medal
Siatkówka
Trzy sety i koniec marzeń o złocie
Reklama
Reklama