Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 02.07.2025 06:52 Publikacja: 10.05.2023 22:14
Foto: PAP/Zbigniew Meissner
Wydawało się, że na parkiecie w Jastrzębiu-Zdroju będą lecieć iskry. ZAKSA przegrała dwa pierwsze mecze finału i na trzeci mecz wyszła naładowana, z ogniem w oczach i żądzą rewanżu. Tylko, że ten ogień został szybko zgaszony przez doskonale grających jastrzębian. To był popis jednej drużyny pewnej swoich umiejętności, spokojnej i opanowanej, a do tego niesamowicie silnej.
Nawet przez moment nie było widać zawahania czy zmęczenia, chociaż to przecież końcówka bardzo długiego sezonu. Atakujący Stephen Boyer skakał bardzo wysoko i w ataku i w bloku, a kiedy stawał na zagrywce, to uderzał nawet z prędkością 125 km/h. Rozgrywający Benjamin Toniutti uruchamiał po kolei wszystkich kolegów i zawodnicy ZAKSY w żadnej akcji nie wiedzieli, czego mogą się spodziewać.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Wielu przedsiębiorców jest zaskoczonych tym, jak ciekawym sportem jest siatkówka – mówi „Rzeczpospolitej” Kryspi...
Rywalizacja była zacięta, emocji nie brakowało, ale po pięciosetowym boju złote medale Ligi Mistrzów zawisły na...
Powiedzieliśmy sobie w szatni, że to nasz last dance i już takiej drużyny w tym klubie na pewno nie będzie - mów...
W drugim meczu turnieju Final Four Ligi Mistrzów w Łodzi Aluron CMC Warta Zawiercie pokonał 3:2 Jastrzębski Węgi...
W Final Four Ligi Mistrzów siatkarzy spotkają się w sobotę drużyny, które muszą coś udowodnić sobie, kibicom i r...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas