Reklama

Ćwierćfinał z nożem w zębach. Argentyna odprawiła faworyta

Argentyńczycy pokonali w 75 minut Serbów i awansowali do ćwierćfinału mistrzostw świata. To niespodzianka, bo zespół z Bałkanów wcześniej nie stracił w tym turnieju nawet seta.

Publikacja: 06.09.2022 20:37

Ćwierćfinał z nożem w zębach. Argentyna odprawiła faworyta

Foto: AFP

Czytaj więcej

"Rzeczpospolita" i "Sport" o Mistrzostwach Świata w siatkówce 2022

Serbowie w fazie grupowej odprawili Ukraińców (3:0), Tunezyjczyków (3:0) i Portorykańczyków (3:0). Argentyńczycy sami zafundowali sobie w tym czasie drogę przez mękę, bo wszystkie mecze kończyli tie-breakami. Zwyciężyli raz, rozegrali aż piętnaście setów.

Teraz pokazali inne oblicze, a bohaterem był błyskotliwy rozgrywający Luciano de Cecco. To dzięki jego akcjom punkty seryjnie zdobywali Facundo Conte, Augustin Loser oraz Bruno Lima. Serbowie w każdym secie byli blisko (23:25, 21:25, 23:25), ale decydujące akcje należały do brązowych medalistów igrzysk olimpijskich w Tokio.

- Zwycięstwo w pierwszym secie pozwoliło nam zdjąć presję. Później graliśmy dobrze w obronie i serwowaliśmy nieźle, choć idealnie. Rywale mieli przewagę fizyczną, ale my nadrabialiśmy techniką, szybkością, konsekwencją. Ten wynik to dla nas niezwykłe osiągnięcie - mówi De Cecco.

Conte, który grał przez kilka lat w naszym kraju, najpierw przeklął po polsku, a później oznajmił: - Najważniejsze było to, abyśmy wyszli z klatki presji i niepokoju. Ruszyliśmy więc na parkiet z nożem w zębach, co przyniosło skutek. Mam nadzieję, że będziemy tacy również w kolejnej rundzie. Oswoiliśmy już presję. Co nie zabije, to cię wzmocni. Pokazaliśmy, jak odporni i wytrwali jesteśmy.

Reklama
Reklama

Argentyńczycy w ćwierćfinale zmierzą się ze zwycięzcą meczu Brazylia - Iran. Tego samego dnia w Arenie Gliwice Polacy zagrają z Amerykanami. Dwa pozostałe ćwierćfinały (Włochy - Francja, Słowenia - Ukraina) odbędą się 7 września w Lublanie.

Korespondencja z Gliwic

Siatkówka
Startuje PlusLiga siatkarzy. Nowi bohaterowie się przydadzą
Siatkówka
Jakub Kochanowski dla „Rzeczpospolitej". „Nie ma czasu na refleksje i odpoczynek"
Siatkówka
Tomasz Fornal dla „Rzeczpospolitej". „Mieliśmy swoje problemy, których nie udało się przezwyciężyć"
Siatkówka
Mistrzostwa świata siatkarzy. Syndrom sezonu poolimpijskiego
Siatkówka
Mistrzostwa świata siatkarzy. Męczarnie na koniec, ale Polacy mają medal
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama