SIatkarze z Ukrainy na mistrzostwach świata grają u siebie

– Mam kilku przyjaciół na froncie. Nie mogą zbyt wiele pisać ani dzwonić, żyją, i to jest ważne – mówi Ołeh Płotnicki, kapitan reprezentacji Ukrainy.

Publikacja: 29.08.2022 03:00

Kibice z Ukrainy w katowickim „Spodku”

Kibice z Ukrainy w katowickim „Spodku”

Foto: PAP/Tomasz Wiktor

Sobotni wieczór w katowickim Spodku był szczególny, na parkiet wyszli bowiem siatkarze Ukrainy. Z Serbią nic wielkiego nie zwojowali, przegrali 0:3, choć w pierwszym secie prowadzili 22:20.

– Wspaniale było usłyszeć ukraiński hymn i śpiewających go ludzi. To dodało nam dużo energii. Wspieraliśmy się cały czas. Niezależnie od tego, czy popełnialiśmy błędy, czy zdobywaliśmy kolejne punkty. Powiedziałem chłopakom, że mają się cieszyć z udziału w tym turnieju – przekonywał Ołeh Płotnicki, kapitan reprezentacji Ukrainy.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Odbierz 20 zł zniżki - wybierz Płatności Powtarzalne

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne. Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu
Siatkówka
Kryspin Baran, prezes Aluronu Warty Zawiercie: Brak kontrowersji to miód na serce sponsora
Siatkówka
Nic dwa razy się nie zdarza. Zawiercie przegrało w finale siatkarskiej Ligi Mistrzów
Siatkówka
Bartosz Kwolek dla „Rzeczpospolitej”: Zasłużyliśmy na przydomek „Jurajskich Rycerzy”
Siatkówka
Liga Mistrzów siatkarzy. Aluron Warta Zawiercie wygrał polski półfinał i powalczy o trofeum
Siatkówka
Święto siatkówki w Łodzi. Dwie polskie drużyny powalczą o zwycięstwo w Lidze Mistrzów