Niepokonane w Bydgoszczy Polki, w poprzednim tygodniu Ligi Narodów, swoją dobrą passę chciały kontynuować w Wałbrzychu. W pierwszym meczu ich rywalkami były Japonki, które początkowo stawiły dość silny opór polskiemu zespołowi. Później miało być łatwiej, a była wojna nerwów - relacjonuje Onet.pl.
W pierwszym secie gra była dość wyrównana, ale w środkowej jego części gra przestała się Polkom kleić i Japonki wyszły na prowadzenie 17:15. Wtedy trener Jacek Nawrocki wziął czas. Zbytnio to nie pomogło. Wkrótce przeciwniczki Polek zagrały asa serwisowego i niebezpiecznie zbliżyły się do wygranej w secie. Reprezentantki Polski nie zdołały już odrobić strat i pierwszą partię przegrały 18:25.