Reklama

Liga Narodów: Polskie siatkarki znów zwycięskie

Polki wygrały z Japonkami 3:2 (18:25, 25:15, 25:16, 21:25, 16:14) w meczu siatkarskiej Ligi Narodów - relacjonuje Onet.

Aktualizacja: 13.06.2018 10:07 Publikacja: 13.06.2018 10:03

Liga Narodów: Polskie siatkarki znów zwycięskie

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak

Niepokonane w Bydgoszczy Polki, w poprzednim tygodniu Ligi Narodów, swoją dobrą passę chciały kontynuować w Wałbrzychu. W pierwszym meczu ich rywalkami były Japonki, które początkowo stawiły dość silny opór polskiemu zespołowi. Później miało być łatwiej, a była wojna nerwów - relacjonuje Onet.pl.

W pierwszym secie gra była dość wyrównana, ale w środkowej jego części gra przestała się Polkom kleić i Japonki wyszły na prowadzenie 17:15. Wtedy trener Jacek Nawrocki wziął czas. Zbytnio to nie pomogło. Wkrótce przeciwniczki Polek zagrały asa serwisowego i niebezpiecznie zbliżyły się do wygranej w secie. Reprezentantki Polski nie zdołały już odrobić strat i pierwszą partię przegrały 18:25.

Początek drugiego seta w wykonaniu Biało-Czerwonych był piorunujący. Polki szybko wyszły na prowadzenie 6:2. Cztero lub pięciopuntkowa przewaga utrzymywała się bardzo długo. W pewnym momencie Japonki zupełnie się zacięły i polskie zawodniczki wyszły na prowadzenie 15:7. Swoją przewagę utrzymały do końca seta, wygranego aż 25:15.

Po tak udanie zakończonej partii, gra Polek znowu się popsuła. Japonki szybko złapały dwupunktowe prowadzenie. Udało się wyrównać, doprowadzić do wyniku 9:9 i konynuować passę. Za moment było 14:10 i wszystko układało się bardzo pomyślnie. Popisowo grała Malwina Smarzek, która wręcz bombardowała Japonki swoimi silnymi atakami. Set zakończył się wygraną Polek 25:16.

Kolejny set to dobry początek Polek i ich prowadzenie 6:1. Biało-Czerwone kontrolowały rezultat spotkania, o czym świadczył wynik 12:6, dopiero potem coś zaczęło się psuć. Rywalki zdołały zmniejszyć straty do 17:13, a zaraz potem zdobyły kolejne trzy punkty. Japonki na prowadzenie wyszły przy stanie 20:19. Fatalna końcówka Polek doprowadziła do tego, że to rywalki cieszyły się z wygranej 25:21 i doprowadzenia do tie-breaka.

Reklama
Reklama

Początek decydującego seta był wyrównany, a wynik bardzo długo oscylował wokół remisu. Pewnym przełomem była bardzo długa wymiana, zakończona atakiem Smarzek, co dało Polkom minimalne prowadzenie 11:10. Ważny był atak Natalii Mędrzyk, po którym zrobiło się 13:11. Japonki zdołały wyrównać. Nerwowa końcówka należała do Polek, które wygrały 16:14 i cały mecz 3:2.

W środę polskie zawodniczki zmierzą się z Rosją, a w czwartek ich rywalkami będzie kadra Dominikany.

Siatkówka
Startuje PlusLiga siatkarzy. Nowi bohaterowie się przydadzą
Siatkówka
Jakub Kochanowski dla „Rzeczpospolitej". „Nie ma czasu na refleksje i odpoczynek"
Siatkówka
Tomasz Fornal dla „Rzeczpospolitej". „Mieliśmy swoje problemy, których nie udało się przezwyciężyć"
Siatkówka
Mistrzostwa świata siatkarzy. Syndrom sezonu poolimpijskiego
Siatkówka
Mistrzostwa świata siatkarzy. Męczarnie na koniec, ale Polacy mają medal
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama