Reklama
Rozwiń
Reklama

W środę pierwszy mecz finału PlusLigi - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle kontra Jastrzębski Węgiel

Faworytem jest ZAKSA, choć nie murowanym.

Aktualizacja: 13.04.2021 21:31 Publikacja: 13.04.2021 19:38

ZAKSA w półfinale Ligi Mistrzów wyeliminowała Zenit Kazań.

ZAKSA w półfinale Ligi Mistrzów wyeliminowała Zenit Kazań.

Foto: Reporter, Tomasz Kudala

Rok temu mistrza Polski nie udało się wyłonić. Na przeszkodzie stanęła epidemia, która przerwała sezon. Po 24 kolejkach Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zajmowała pierwsze miejsce i miała szansę na obronę tytułu, wywalczonego jeszcze z trenerem Andreą Gardinim w 2019 roku. Teraz siatkarzy z Kędzierzyna-Koźla prowadzi Nikola Grbić, a Gardini przejął Jastrzębski Węgiel.

Grali ze sobą już trzy razy i za każdym razem zwyciężał zespół z Kędzierzyna-Koźla, w tym w finale Pucharu Polski, więc wydaje się faworytem także teraz.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Siatkówka
Startuje PlusLiga siatkarzy. Nowi bohaterowie się przydadzą
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Siatkówka
Jakub Kochanowski dla „Rzeczpospolitej". „Nie ma czasu na refleksje i odpoczynek"
Siatkówka
Tomasz Fornal dla „Rzeczpospolitej". „Mieliśmy swoje problemy, których nie udało się przezwyciężyć"
Siatkówka
Mistrzostwa świata siatkarzy. Syndrom sezonu poolimpijskiego
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Siatkówka
Mistrzostwa świata siatkarzy. Męczarnie na koniec, ale Polacy mają medal
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama