Aktualizacja: 27.09.2018 22:42 Publikacja: 27.09.2018 22:32
11 zdjęć
ZobaczFoto: AFP
- Serbowie nie zagrają tak jak w wygranym meczu z Włochami, my też tak jak w niedzielę w Warnie, gdy pokonaliśmy Serbów po znakomitym pojedynku, ale mam nadzieję, że znów to my będziemy górą – mówił przed tym spotkanie trener naszych siatkarzy Vital Heynen.
Trener widać uznał, że tak wspaniałe, bezbłędne mecze nie zdarzają się na zawołanie, ale oczywiście nie zakładał, że jego zespół zagra znacznie gorzej. I słusznie, bo Polacy pokazali bardzo dobrą dyspozycję, a w pierwszych dwóch setach Bartosz Kurek pomylił się zaledwie kilka razy. Z zawodnika, który w początkowej fazie był jednym ze słabszych ogniw drużyny, stał się jej filarem.
Serbowie zaczęli tak, jakby chcieli potraktować Polaków tak jak Włochów, których roznieśli dzień wcześniej. Włosi dali się złamać, ale nasi siatkarze postawili się Serbom twardo. Podopieczni Nikoli Grbicia byli jednak w komfortowej sytuacji. Wystarczył im jeden wygrany lub 54 zdobyte punkty w całym spotkaniu, by bez względu na ostateczny wynik awansować do strefy medalowej mistrzostw świata.
Każdy ma swoje ambicje i trzeba to wszystko pogodzić, a my przez kilka lat, będąc ze sobą w grupie, mieliśmy naprawdę bardzo mało problemów, które musieliśmy w swoim gronie rozwiązać - mówi "Rzeczpospolitej" Marcin Janusz, siatkarz reprezentacji Polski, wicemistrz olimpijski z Paryża.
Eksperci od handlu wskazują, że coraz popularniejszy wśród konsumentów w Polsce staje się trend kupowania z odroczonymi płatnościami.
Wielu zawodników i pracowników klubu było na wałach i pomagało ratować miasto. Jestem z nich dumny – mówi „Rz” Robert Prygiel, prezes siatkarskiego klubu PSG Stal Nysa.
Startuje sezon, który może być w PlusLidze najciekawszym od lat. Wyraźnego faworyta rozgrywek nie widać, a degradacja czeka aż trzy drużyny.
To było bardzo ciekawe lato na rynku transferowym. Do PlusLigi trafiły wielkie gwiazdy, a zbroił się każdy, bo w tym sezonie spadają aż trzy zespoły.
Dane na temat przemieszczania się ludności, czy zagęszczenia mieszkańców, pomagają firmom i miastom podejmować odpowiednie decyzje.
Polscy siatkarze w finale olimpijskim przegrali z Francuzami, którzy zorganizowali sobie w kraju królestwo sportów zespołowych. Zagraliśmy dobry mecz, ale rywale - wielki. Srebro to dla naszej reprezentacji największy sukces od złota w Montrealu.
W 2023 roku w Polsce powstało prawie 400 tysięcy nowych firm, a rynek przedsiębiorstw liczy już blisko 2,5 miliona aktywnych biznesów. Jak właściciele firm ubezpieczają swój biznes w obliczu coraz większych wyzwań gospodarczych i klimatycznych
Każdy ma swoje ambicje i trzeba to wszystko pogodzić, a my przez kilka lat, będąc ze sobą w grupie, mieliśmy naprawdę bardzo mało problemów, które musieliśmy w swoim gronie rozwiązać - mówi "Rzeczpospolitej" Marcin Janusz, siatkarz reprezentacji Polski, wicemistrz olimpijski z Paryża.
Wielu zawodników i pracowników klubu było na wałach i pomagało ratować miasto. Jestem z nich dumny – mówi „Rz” Robert Prygiel, prezes siatkarskiego klubu PSG Stal Nysa.
Startuje sezon, który może być w PlusLidze najciekawszym od lat. Wyraźnego faworyta rozgrywek nie widać, a degradacja czeka aż trzy drużyny.
To było bardzo ciekawe lato na rynku transferowym. Do PlusLigi trafiły wielkie gwiazdy, a zbroił się każdy, bo w tym sezonie spadają aż trzy zespoły.
Polscy siatkarze w finale olimpijskim przegrali z Francuzami, którzy zorganizowali sobie w kraju królestwo sportów zespołowych. Zagraliśmy dobry mecz, ale rywale - wielki. Srebro to dla naszej reprezentacji największy sukces od złota w Montrealu.
Polscy siatkarze wygrali z Amerykanami 25:23, 25:27, 14:25, 25:23, 15:13 mecz w którym było wszystko, i zagrają o olimpijskie złoto.
Amerykanki skakały wyżej, atakowały mocniej i wygrały z Polkami 25:22, 25:14, 25:20 w olimpijskim ćwierćfinale. Stefano Lavarini przekonał nasze siatkarki, że warto marzyć, ale sen o medalu igrzysk w Paryżu się nie spełni.
Polacy wygrali ze Słoweńcami i po 44 latach znów zagrają w olimpijskim półfinale, ale wiedzą, że to dla nich dopiero początek drogi. Niczego jeszcze w Paryżu nie zdobyli.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas