Drużyna Północy w niczym nie ustępuje reprezentacji Polski. Mariusz Wlazły, Piotr Gruszka, Grzegorz Szymański, Marcin Możdżonek, Daniel Pliński, Bartosz Kurek, Paweł Woicki i Piotr Gacek to najważniejsze postacie tego zespołu. Ale Południe wcale nie musi mieć kompleksów. Białorusin Aleh Achrem i Brazylijczyk Rafael Redwitz to przecież czołowe postacie ligowych rozgrywek. Do tego Jakub Jarosz w ataku, Wojciech Grzyb i Robert Szczerbaniuk w bloku i Krzysztof Ignaczak w roli libero.
Dodajmy od razu, że tym razem libero będzie miał więcej możliwości. Będzie mógł zagrywać i atakować. Ignaczakowi powinno to bardzo odpowiadać. Lubi i potrafi atakować, co pokazał za czasów Raula Lozano, występując awaryjnie w meczu Ligi Światowej jako skrzydłowy.
Atrakcji będzie więcej. Atak zza linii czwartego metra będzie punktowany podwójnie. Trenerzy będą mieć możliwość 12 zmian w każdym secie. Wszystko po to, by publiczność na Torwarze i telewidzowie mogli się dobrze bawić i cieszyć siatkówką. Drużynę z Północy poprowadzą Jacek Nawrocki (Skra) i Waldemar Wspaniały (Delecta), a z Południa Krzysztof Stelmach (ZAK SA Kędzierzyn Koźle) i Roberto Santilli (Jastrzębski Węgiel).
Nie mniejsze emocje będą w meczu siatkarek. Tam też w obu drużynach roi się od gwiazd. Wschód reprezentować będą między innymi Joanna Mirek, Katarzyna Gajgał, Izabela Bełcik, Aleksandra Jagieło, Agnieszka Bednarek i Mariola Zenik. Trenerem tego zespołu będzie Bogdan Serwiński.
Wydaje się, że Wschód będzie faworytem w żeńskim meczu gwiazd, ale Marian Wiktorowicz (Zachód) też ma do dyspozycji klasowe siatkarki. Nazwiska Anny Barańskiej, Eleonory Dziękiewicz, Natalii Bamber, Heleny Horki i Pauliny Maj mówią same za siebie.