Reklama

Koniec żartów, przegrywający odpada

Skra Bełchatów i Resovia mają już po dwa zwycięstwa. Kolejne mecze w środę

Publikacja: 29.03.2010 01:16

Mariusz Wlazły wraca do dawnej formy

Mariusz Wlazły wraca do dawnej formy

Foto: Fotorzepa

Jadar przegrał u siebie z Politechniką i od razu trener Jan Such podał się do dymisji. Właściciel radomskiego klubu dymisji nie przyjął, bo walka o pozostanie w lidze dopiero się zaczyna (gra do czterech zwycięstw), ale atmosfera jest gęsta. Jadar przed rozpoczęciem rozgrywek miał przecież ambitniejsze cele.

W Radomiu się smucą, a kibice Politechniki się radują. Siatkarze z Warszawy pokazali charakter wtedy, kiedy to było najbardziej potrzebne, w piątym secie.

Umiarkowanie cieszą się też w Olsztynie, bo AZS wraca z Kędzierzyna-Koźla z jednym, bardzo ważnym zwycięstwem. Miał rację Artur Popko, prezes Profesjonalnej Ligi Piłki Siatkowej, mówiąc, że nie można przedwcześnie skreślać AZS, choć to drużyna bez wielkich gwiazd.

Krzysztof Stelmach, trener Zaksy, powiedział po przegranej: – Teraz każdy z moich zawodników powinien zadać sobie pytanie, czy gra w PlusLidze czy w lidze okręgowej. A co do meczów w Olsztynie, jeśli oni byli w stanie wygrać u nas, my możemy to zrobić u nich.

Skra i Resovia wygrały u siebie po dwa mecze, ale Grzegorz Wagner, trener AZS Częstochowa, obiecuje, że wróci jeszcze do Rzeszowa na piąte, decydujące spotkanie. Prowadzący Resovię Ljubomir Travica zdaje sobie sprawę, że Wagner nie żartuje, gospodarze drugi mecz wygrali dopiero w tie-breaku.

Reklama
Reklama

Niespodzianki nie było w Jastrzębiu. Delecta walczyła do upadłego i szansy na awans nie straciła. Dziś drugie spotkanie, pozostałe mecze w środę.

[ramka][b]O MIEJSCA 1 – 8 (do trzech zwycięstw)[/b] • Skra Bełchatów – Siatkarz Pamapol Wieluń 3:0 (25:18, 25:15, 25:21) i 3:0 (25:13, 25:22, 25:12). [b]Stan rywalizacji 2-0.[/b]

• ZAK SA Kędzierzyn-Koźle – AZS UWM Olsztyn 3:0 (28:26, 25:20, 25:19) i 2:3 (20:25, 25:23, 25:13, 18:25, 13:15). [b]Stan rywalizacji 1-1.[/b]

• Asseco Resovia Rzeszów – AZS Częstochowa 3:0 (25:19, 25:23, 25:17) i 3:2 (23:25, 25:22, 23:25, 25:18, 15:11). [b]Stan rywalizacji 2-0.[/b]

• Jastrzębski Węgiel – Delecta Bydgoszcz 3:1 (25:20, 29:27, 24:26, 25: 18). [b]Stan rywalizacji 1-0.[/b]

[b]O MIEJSCA 9 – 10 (do czterech zwycięstw)[/b] • Jadar Radom – AZS Politechnika Warszawa 2:3 (19:25, 25:22, 32:30, 22:25, 13:15). [b]Stan rywalizacji 0-1.[/b][/ramka]

Jadar przegrał u siebie z Politechniką i od razu trener Jan Such podał się do dymisji. Właściciel radomskiego klubu dymisji nie przyjął, bo walka o pozostanie w lidze dopiero się zaczyna (gra do czterech zwycięstw), ale atmosfera jest gęsta. Jadar przed rozpoczęciem rozgrywek miał przecież ambitniejsze cele.

W Radomiu się smucą, a kibice Politechniki się radują. Siatkarze z Warszawy pokazali charakter wtedy, kiedy to było najbardziej potrzebne, w piątym secie.

Reklama
Siatkówka
MŚ w siatkówce: Trochę kłopotów na początek
Siatkówka
Marcin Janusz dla „Rzeczpospolitej": Podejdźmy do mistrzostw świata z pokorą
Siatkówka
Niespodzianki nie było. Półfinał mistrzostw świata nie dla polskich siatkarek
Siatkówka
Mistrzostwa świata siatkarek. Bal debiutantek w Tajlandii
Siatkówka
Pokaz siły polskich siatkarzy. Wygrali Ligę Narodów bez straty seta
Reklama
Reklama