Reklama

Skra nie straciła z Resovią seta

Pierwszy mecz finału męskiej Plus Ligi zakończył się tak, jak oczekiwano w Bełchatowie. Zdecydowanym zwycięstwem faworyta

Publikacja: 25.04.2009 02:58

Statystyki nie dawały większych szans Resovii. Same porażki ze Skrą, w zdecydowanej większości do zera. Tak było i tym razem, ale drużyna z Rzeszowa wcale nie była chłopcem do bicia.

Mierzący 206 cm środkowy bloku, Kubańczyk Ihosvany Hernadez, znakomicie współpracował z rozgrywającym Pawłem Woickim, Resovia świetnie broniła i w pierwszym secie prawie do końca walczyła o zwycięstwo. Problem w tym, że ich rywale, czterokrotni mistrzowie Polski, mają w składzie Mariusza Wlazłego i Stephane’a Antigę, którzy wiedzą, jak zdobywać decydujące punkty. Tym razem w roli egzekutora wystąpił Francuz (MVP spotkania), który przy stanie 24:24 dwukrotnie skutecznie zaatakował. Wcześniej przy remisie 23:23 klasę pokazał Wlazły.

W drugim secie Resovia trzymała się dzielnie nieco krócej. Odrobiła wprawdzie czteropunktową stratę (7:11) z pierwszej części tej partii, a po autowym ataku Dawida Murka objęła nawet prowadzenie (14:13). Ale w końcówce Wlazły raz jeszcze potwierdził, że sam może przesądzać o losach takich meczów, zdobył kilka ważnych punktów i w Resovii skończył się animusz.

O trzecim secie siatkarze Resovii powinni jak najszybciej zapomnieć. Ich serbski trener Ljubomir Travica chyba miał świadomość, że nie zdąży już swoich graczy naładować energią. Goście gaśli w oczach i przegrali tę partię w stylu, który nie wróży cudów w rewanżu.

[ramka][b]Finał (do trzech zwycięstw): [/b]

Reklama
Reklama

Skra Bełchatów - Resovia Asseco Rzeszów 3:0 (26:24, 25:20, 25:16). Stan rywalizacji 1:0 dla Skry.

W sobotę drugie spotkanie

w Bełchatowie (14.50, Polsat Sport).

O 3. miejsce (do 3 zwycięstw): • Zaksa Kędzierzyn-Koźle – Jastrzębski Węgiel 1:3 (18:25, 25:20, 23:25, 23:25), stan rywalizacji 0-1.

O 5. miejsce: • AZS UWM Olsztyn – Domex Tytan AZS Częstochowa 3:2 (25:20, 25:21, 20:25, 27:29, 15:13), 1-1. Trzeci decydujący mecz w sobotę w Olsztynie.

O 7. miejsce (do 2 zwycięstw):

Reklama
Reklama

• J. W. Construction OSRAM AZS Politechnika Warszawska – Delecta Bydgoszcz 1:3 (19:25, 25:21, 22:25, 21:25), 0-2. Delecta zajęła 7., AZS – 8. miejsce. [/ramka]

Statystyki nie dawały większych szans Resovii. Same porażki ze Skrą, w zdecydowanej większości do zera. Tak było i tym razem, ale drużyna z Rzeszowa wcale nie była chłopcem do bicia.

Mierzący 206 cm środkowy bloku, Kubańczyk Ihosvany Hernadez, znakomicie współpracował z rozgrywającym Pawłem Woickim, Resovia świetnie broniła i w pierwszym secie prawie do końca walczyła o zwycięstwo. Problem w tym, że ich rywale, czterokrotni mistrzowie Polski, mają w składzie Mariusza Wlazłego i Stephane’a Antigę, którzy wiedzą, jak zdobywać decydujące punkty. Tym razem w roli egzekutora wystąpił Francuz (MVP spotkania), który przy stanie 24:24 dwukrotnie skutecznie zaatakował. Wcześniej przy remisie 23:23 klasę pokazał Wlazły.

Reklama
Siatkówka
Mistrzostwa świata siatkarzy. Polacy wygrali z Katarem i zapewnili sobie awans do 1/8 finału
Siatkówka
MŚ w siatkówce: Trochę kłopotów na początek
Siatkówka
Marcin Janusz dla „Rzeczpospolitej": Podejdźmy do mistrzostw świata z pokorą
Siatkówka
Niespodzianki nie było. Półfinał mistrzostw świata nie dla polskich siatkarek
Siatkówka
Mistrzostwa świata siatkarek. Bal debiutantek w Tajlandii
Reklama
Reklama