PlusLiga: lider z Bydgoszczy, trwa zapaść Skry Bełchatów

Mistrzowie Polski przegrali z ostatnią w tabeli AZS Politechniką – to sensacja kolejki. Delecta po wygranej w Rzeszowie nadal prowadzi

Publikacja: 07.12.2009 02:00

PlusLiga: lider z Bydgoszczy, trwa zapaść Skry Bełchatów

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Lokaj klok Krzysztof Lokaj

Po wyjazdowej porażce w Lidze Mistrzów z hiszpańskim Teruelem teraz przyszła porażka w Bełchatowie. Mistrzowie są zmęczeni i w każdym meczu narażeni na mocne ciosy rywali, którzy grają z nimi na granicy ryzyka. Tak jak Politechnika, która wykorzystała szansę zdarzającą się raz na sto razy.

W Rzeszowie też nie mają powodów do zadowolenia. Resovia mająca w składzie kilku reprezentantów Polski, atakującego reprezentacji Finlandii Matti Oivanena i znakomitego Białorusina Olega Ahrema, nie wygrała przed własną publicznością nawet jednego seta.

W znacznie lepszym humorze od szkoleniowca Resovii Ljubomira Travicy jest teraz Waldemar Wspaniały, trener Delecty. Wrócił do zespołu Grzegorz Szymański i został MVP spotkania. W nagrodę dostał okazały tort, więc powrót do domu był słodki. Piotr Gruszka, MVP mistrzostw Europy, odnalazł już formę po kontuzji, co oznacza, że Delecta znów ma dwie sprawne armaty na skrzydłach.

– Gdy obaj grają dobrze, możemy wygrać z każdym – twierdzi Paweł Woicki, zmiennik Pawła Zagumnego w reprezentacji Polski.

Woicki ma szczególne powody do zadowolenia. Podpisał kontrakt z Delectą, dlatego że Travica nie chciał go w Resovii, bo wolał Brazylijczyka Rafaela Redwitza. Ta wygrana to jego prywatna zemsta.

Niewiele brakowało, by do sensacji doszło w Jastrzębiu, gdzie AZS UWM wygrał dwa pierwsze sety. Zespół z Olsztyna ma jeden z najniższych budżetów w lidze, stracił swoje największe gwiazdy, ale piękne tradycje i ambicja też mają znaczenie.

Jastrzębski Węgiel po dramatycznej pięciosetowej walce wygrał wprawdzie w tie-breaku 17:15, ale kibice opuszczali halę mocno zestresowani.

Największe straty poniósł Domex AZS Częstochowa. Nie tylko przegrał w Kędzierzynie-Koźlu, ale na kilka miesięcy stracił lidera Dawida Murka, który w trzecim secie doznał pęknięcia kości w nodze.

[ramka][srodtytul]8. kolejka [/srodtytul]

• Pamapol Siatkarz Wieluń - Jadar Radom 1:3 (25:20, 20:25, 24:26, 23:25) • PGE Skra Bełchatów - Neckermann AZS Politechnika Warszawa 2:3 (25:20, 19:25, 25:21, 19:25, 10:15) • Jastrzębski Węgiel - AZS UWM Olsztyn 3:2 (25:27, 23:25, 25:22, 25:23, 17:15) • Asseco Resovia Rzeszów - Delecta Bydgoszcz 0:3 (24:26, 25:27, 20:25) • ZAK SA Kędzierzyn-Koźle - Domex Tytan AZS Częstochowa 3:2 (25:21, 25:19, 23:25, 23:25, 15:11)

1. Delecta 8 6 18

2. Skra 6 5 15

3. ZAK SA 8 5 15

4. Jastrzębie 8 6 15

5. Resovia 8 4 13

6. Domex 7 4 11

7. AZS 7 2 8

8. Pamapol 8 2 7

9. Jadar 8 2 7

10. Politechnika 8 2 5 [/ramka]

Po wyjazdowej porażce w Lidze Mistrzów z hiszpańskim Teruelem teraz przyszła porażka w Bełchatowie. Mistrzowie są zmęczeni i w każdym meczu narażeni na mocne ciosy rywali, którzy grają z nimi na granicy ryzyka. Tak jak Politechnika, która wykorzystała szansę zdarzającą się raz na sto razy.

W Rzeszowie też nie mają powodów do zadowolenia. Resovia mająca w składzie kilku reprezentantów Polski, atakującego reprezentacji Finlandii Matti Oivanena i znakomitego Białorusina Olega Ahrema, nie wygrała przed własną publicznością nawet jednego seta.

Siatkówka
Wielki rok polskiej siatkówki. Wojciech Drzyzga: Taśma się nie zatrzyma
Materiał Promocyjny
Suzuki e VITARA jest w pełni elektryczna
Siatkówka
Polskie siatkarki poznały rywalki na mistrzostwach świata
Siatkówka
Schizma w siatkówce? Polacy myślą o nowej Eurolidze
Siatkówka
Marcin Janusz: Tej mieszanki emocji nie zapomnę do końca życia
Materiał Promocyjny
Warta oferuje spersonalizowaną terapię onkologiczną
Siatkówka
Powódź w Polsce. Prezes Stali Nysa: Sport zszedł teraz na drugi plan
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego