Aktualizacja: 12.07.2019 06:24 Publikacja: 12.07.2019 06:24
Foto: AFP
W pierwszym secie zawodnicy Igora Kolakovicia napsuli sporo krwi naszym siatkarzom. Znakomicie zagrywał Milad Ebadipour. To dzięki jego serwisom i naszemu słabemu przyjęciu Iran na drugiej przerwie technicznej prowadził aż 16:10. Rywale byli wyraźnie lepsi w każdym elemencie gry, ale pod koniec seta pojawiły się przebłyski w grze naszej drużyny.
W drugiej partii Polacy zaczęli nadawać ton wydarzeniom na boisku. Pojawiło się lepsze przyjęcie, a to od razu otworzyło możliwości gry środkiem, czego brakowało w pierwszej partii. Irańczycy zebrali się jednak jeszcze i dogonili Biało-Czerwonych, którzy prowadzili już 10:6. Duża w tym zasługa była też sędziów, którzy od początku meczu spisywali się fatalnie. To doprowadziło do sytuacji, w których zaczęło iskrzyć pomiędzy zawodnikami obu drużyn. W drugim secie po niezrozumiałej decyzji sędziów przy challenge'u drugą już w tym turnieju czerwoną kartką ukarany został trener Vital Heynen. To sprawiło, że Iran wyrównał stan gry na 13:13.
Wielu przedsiębiorców jest zaskoczonych tym, jak ciekawym sportem jest siatkówka – mówi „Rzeczpospolitej” Kryspi...
Rywalizacja była zacięta, emocji nie brakowało, ale po pięciosetowym boju złote medale Ligi Mistrzów zawisły na...
Powiedzieliśmy sobie w szatni, że to nasz last dance i już takiej drużyny w tym klubie na pewno nie będzie - mów...
W drugim meczu turnieju Final Four Ligi Mistrzów w Łodzi Aluron CMC Warta Zawiercie pokonał 3:2 Jastrzębski Węgi...
W Final Four Ligi Mistrzów siatkarzy spotkają się w sobotę drużyny, które muszą coś udowodnić sobie, kibicom i r...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas