Kadra już trenuje w Spale, w sobotę towarzyskie spotkanie z Iranem w katowickim Spodku. Dla nowego trenera Ferdinando De Giorgiego to wyjątkowy debiut. Do tej pory nie prowadził żadnej narodowej drużyny, z Polską zrobi to po raz pierwszy.
Ci, którzy pracowali z nim w Kędzierzynie-Koźlu, mówią o nim same dobre rzeczy. Podkreślają profesjonalizm i twardy charakter. – „Fefe" nie pozwoli sobą rządzić. Potrafi uderzyć pięścią w stół, nie podnosząc głosu – tak oceniają jego osobowość.
De Giorgi na Ligę Światową powołał kilku młodych zawodników, takich jak rozgrywający Marcin Komenda, atakujący Łukasz Kaczmarek i Maciej Muzaj, przyjmujący Aleksander Śliwka, środkowy Bartłomiej Lemański czy libero Kacper Piechocki. Włoski szkoleniowiec będzie im się uważnie przyglądał w perspektywie mistrzostw Europy, które pod koniec sierpnia zostaną rozegrane w naszym kraju.
Kiedy zagra Leon?
Rewolucji nie ma. W kadrze brakuje wprawdzie Mateusza Miki, ale to jego decyzja. Poddał się operacji kolana, chce wreszcie się wyleczyć i na mistrzostwa nie zdąży. Wolne dostał też wyróżniający się środkowy PlusLigi Łukasz Wiśniewski, ale to urlop uzgodniony z trenerem.
Wiadomo, że Bartosz Kurek, który przez ostatnie dwa sezony reprezentacyjne był pierwszym atakującym narodowej drużyny, wraca na starą pozycję przyjmującego. A w ataku, obok Dawida Konarskiego, o swoją szansę walczyć będą młodzi – Muzaj i Kaczmarek.