Reklama
Rozwiń
Reklama

Polska - Węgry. Koniec marzeń o ćwierćfinale

Polacy przegrali z Węgrami i nie awansują do ćwierćfinału mistrzostw świata. Biało-Czerwoni w Egipcie i tak spisali się lepiej niż ktokolwiek oczekiwał.

Aktualizacja: 23.01.2021 19:32 Publikacja: 23.01.2021 19:27

Foto: AFP

Przed przerwą zagraliśmy słabo. Popełnialiśmy dziesięć błędów technicznych, a rywale zdobywali łatwe bramki z kontry - w pierwszej połowie skutecznie wyprowadzili sześć. Duży wpływ na grę naszej drużyny miał uraz Michała Olejniczaka. 19-letni środkowy opuścił parkiet po kilku minutach i wrócił na boisko tuż przed przerwą. W tym czasie z 4:5 na tablicy wyników zrobiło się 8:15.

Ofensywa niemoc Biało-Czerwonych w pewnym momencie rozciągnęła się do dziewięciu minut. Właśnie ten okres pozwolił rywalom na objęcie siedmiobramkowego prowadzenia. Węgrzy nie grali wielkiego meczu: wystarczyła twarda obrona i kilka błyskotliwych akcji Mate Lekaia, bo już z obrotowym Bence Banhidim Polacy radzili sobie bardzo dobrze.

RP.PL i The New York Times w pakiecie!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskasz dodatkowo pełny dostęp do The New York Times na 12 miesięcy.

W pakiecie otrzymasz dostęp do NYT: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

Reklama
Piłka ręczna
Więcej niż gra. Rusza akcja „Szacunek do Samego Końca” w polskiej piłce ręcznej
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Piłka ręczna
Jota Gonzalez w reprezentacji Polski. Czy to trener na miarę naszych marzeń?
Piłka ręczna
Liga Mistrzów. Ponury wieczór dla Orlenu Wisły. Industria żegna się z honorem
Piłka ręczna
Liga Mistrzów. Orlen Wisła Płock i Industria Kielce grają o ćwierćfinał
Materiał Promocyjny
Raport o polskim rynku dostaw poza domem
Piłka ręczna
Marcin Lijewski nie będzie już trenerem reprezentacji. Nie było wyjścia
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Reklama
Reklama