Reklama
Rozwiń

Póki my żyjemy

Wyszliśmy z g... i uważam, że byliśmy największą niespodzianką turnieju - mówi Bogdan Wenta, trener polskiej reprezentacji

Publikacja: 01.02.2009 21:18

[b]Nie bał się pan, że nie uda się zmobilizować drużyny do walki o brązowy medal? [/b]

[b]Bogdan Wenta:[/b] Dlaczego? To był nasz wielki finał, jedyna i ostatnia szansa na medal. Większym zmartwieniem było zmęczenie, rozegraliśmy dziesięć spotkań w dwa tygodnie.

[b]Jest pan bardziej zadowolony z brązowego medalu czy rozżalony, że nie graliście o złoto? [/b]

Jestem szczęśliwy i gratuluję zawodnikom sukcesu. Dziękuję też Duńczykom za czysty mecz. To trudny przeciwnik, nie spodziewaliśmy się takiego wyniku.

[b]Na początku meczu pana zawodnicy popełniali dużo błędów, często tracili piłkę.[/b]

Bałem się, bo w meczu grupowym Duńczycy wygrali z nami drugą połowę 16:9, nie wiedziałem, czy teraz też nie zostawiają wszystkich sił na koniec. W pierwszej części jak na wodę na pustyni czekaliśmy, aż odejdą od swojej bramki i zaczną nas atakować, a gdy to się stało, nie potrafiliśmy wykorzystać pozycji do rzutu. Ale sercem i walką można nadrobić straty.

[b]Stworzył pan drużynę, która potrafiła zdobyć medale na dwóch mistrzostwach świata z rzędu. Będą kolejne sukcesy? [/b]

Nie ma znaczenia, czy trenerem jest Wenta czy Waszkiewicz. Chciałbym, żebyśmy wreszcie potrafili zadbać o sukces wszyscy, wspólnie. Nie może być tak, że "jedźcie i zróbcie medal", bo tak może się udać raz czy – jak widać – nawet dwa, ale żeby być potęgą, trzeba wszystko wypracować na spokojnie. Piąte miejsce na igrzyskach określono jako porażkę, nie wiem dlaczego. Po porażkach w grupie wielu w Polsce już nas skreśliło, a ja z zawodnikami musiałem znaleźć wyjście z sytuacji. Tak jak w naszym hymnie: "Jeszcze Polska nie zginęła, póki my żyjemy". Wyszliśmy z g... i uważam, że byliśmy największą niespodzianką turnieju.

[b]Nie bał się pan, że nie uda się zmobilizować drużyny do walki o brązowy medal? [/b]

[b]Bogdan Wenta:[/b] Dlaczego? To był nasz wielki finał, jedyna i ostatnia szansa na medal. Większym zmartwieniem było zmęczenie, rozegraliśmy dziesięć spotkań w dwa tygodnie.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Piłka ręczna
Mistrzostwa Europy ponownie w Polsce
Piłka ręczna
Mistrzostwa Europy w piłce ręcznej. Uciekają marzenia, Polki przegrały ze Szwedkami
Piłka ręczna
Industria Kielce ma piłkę meczową. Tałant Dujszebajew: Musimy wziąć nóż w zęby
PIŁKA RĘCZNA
Czekaliśmy na to od lat! Polki zagrają o medale mistrzostw Europy
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Piłka ręczna
Mistrzostwa Europy w piłce ręcznej. Polki stoją murem za trenerem. Czy go uratują?
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku