Rewolucja w PGNiG Superlidze

Krótsze rozgrywki, koniec fazy play-off oraz minimum dwóch Polaków na boisku to zmiany, jakie szykują na sezon 2020/21 władze PGNiG Superligi.

Aktualizacja: 18.06.2020 16:44 Publikacja: 18.06.2020 16:40

Rewolucja w PGNiG Superlidze

Foto: shutterstock

Piłkarze ręczni walkę o punkty rozpoczną we wrześniu. Zagrają jak w Bundeslidze, systemie każdy z każdym. Liga zakończy się po fazie zasadniczej. Ostatni zespół spadnie, przedostatni czekają baraże.

- Niezwykle napięty terminarz meczów reprezentacji i klubów w europejskich pucharach, które zmieniają w tym sezonie swoją formułę spowodował, że postanowiliśmy rozegrać ligę w nowym systemie. Nasza decyzja spowodowana jest również potrzebą przygotowania się na różne scenariusze związane z pandemią koronawirusa COVID-19 - wyjaśnia prezes Superligi Marek Janicki.

Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Piłka ręczna
Więcej niż gra. Rusza akcja „Szacunek do Samego Końca” w polskiej piłce ręcznej
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Piłka ręczna
Jota Gonzalez w reprezentacji Polski. Czy to trener na miarę naszych marzeń?
Piłka ręczna
Liga Mistrzów. Ponury wieczór dla Orlenu Wisły. Industria żegna się z honorem
Piłka ręczna
Liga Mistrzów. Orlen Wisła Płock i Industria Kielce grają o ćwierćfinał
Piłka ręczna
Marcin Lijewski nie będzie już trenerem reprezentacji. Nie było wyjścia