Aktualizacja: 09.07.2020 18:49 Publikacja: 09.07.2020 18:46
Foto: Fotorzepa, Bartosz Jankowski
Kilka tygodni temu nastoje były grobowe. Europejska Federacja Piłki Ręcznej (EHF) odwołała eliminacje i przyznała awanse do MŚ na podstawie wyników ostatnich mistrzostw kontynentu. To był cios dla młodej drużyny Patryka Rombla. Biało-Czerwoni w światowej hierarchii spadli tak nisko, że do najważniejszej imprezy mieli się przebijać przez dwustopniowe eliminacje i jako 21. drużyna ME na automatyczny awans szans nie mieli.
- Jestem zaskoczony decyzją federacji. Rozumiem powagę sytuacji, ale to niezgodne z duchem sportu - nie krył wówczas w rozmowie z „Rz” Mateusz Kornecki. - Nie spodziewałem się takiego rozwiązania - dodawał obrotowy Maciej Gębala.
Superliga sp. z o.o. we współpracy ze Związkiem Piłki Ręcznej rozpoczyna kampanię społeczną pod hasłem "Szacunek...
Jota Gonzalez został nowym selekcjonerem reprezentacji Polski i przekonuje, że drużyna, która zajęła 25. miejsce...
Industria Kielce i Orlen Wisła Płock pożegnały się z Ligą Mistrzów piłkarzy ręcznych w 1/8 finału. O ile oczekiw...
Orlen Wisła Płock może po raz drugi awansować do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Mniejsze szanse ma Industria Kielce...
Związek Piłki Ręcznej w Polsce poinformował, że podjął decyzję o zwolnieniu z funkcji trenera reprezentacji Pols...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas