Aktualizacja: 19.05.2025 10:52 Publikacja: 15.01.2024 19:47
Polak Jakub Skrzyniarz (C) i Roi Berg Hansen (L) z Wysp Owczych podczas meczu grupy D mistrzostw Europy piłkarzy ręcznych w Berlinie
Foto: PAP/Marcin Bielecki
Nasi piłkarze ręczni szanse na udział w rundzie głównej zaprzepaścili już wcześniej, bo wysoko przegrali z Norwegami (21:32) oraz Słoweńcami (25:32). To nie był jednak mecz bez stawki, bo wynik miał wpływ na miejsce, które ostatecznie zajmą Polacy w mistrzostwach Europy, co z kolei ma znaczenie dla rozstawienia podczas losowań kolejnych takich imprez. Rywale wciąż teoretycznie mogli awansować, ale szanse te były jedynie matematyczne.
Nie brakowało przed meczem głosów, że Farerowie — choć szyldem nie straszą - byli wręcz faworytem, skoro Słoweńcom postawili się mocniej niż Polacy (29:32), a dwa dni później zremisowali z Norwegami (26:26). Kibice śledzący piłkę ręczną rzadko mogli się zachwycać błyskotliwością 21-letniego środkowego Eliasa Skipagotu z THW Kiel, ale nie tylko, bo większość jego kolegów to także szczypiorniści solidni, zbierający doświadczenie w lidze duńskiej.
Superliga sp. z o.o. we współpracy ze Związkiem Piłki Ręcznej rozpoczyna kampanię społeczną pod hasłem "Szacunek...
Jota Gonzalez został nowym selekcjonerem reprezentacji Polski i przekonuje, że drużyna, która zajęła 25. miejsce...
Industria Kielce i Orlen Wisła Płock pożegnały się z Ligą Mistrzów piłkarzy ręcznych w 1/8 finału. O ile oczekiw...
Orlen Wisła Płock może po raz drugi awansować do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Mniejsze szanse ma Industria Kielce...
Związek Piłki Ręcznej w Polsce poinformował, że podjął decyzję o zwolnieniu z funkcji trenera reprezentacji Pols...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas