Kiedy 8 stycznia 2014 roku podpisał kontrakt z ówczesnym VIVE Kielce, chyba nikt nie przypuszczał, że pochodzący z Kirgistanu szkoleniowiec odciśnie takie piętno na zespole mistrza Polski, a nawet na całej piłce ręcznej w naszym kraju.
Miał za sobą świetną karierę jako zawodnik — dwukrotnie był wybierany najlepszym szczypiornistą globu — i odnosił sukcesy jako trener. Dujszebajew w pięciu sezonach pracy — najpierw w drużynie Ciudad Real, a po przeniesieniu zespołu do Madrytu jako Atletico — dwa razy grał w finale Ligi Mistrzów, a raz był w tych rozgrywkach trzeci. Latem 2013 roku klub ze stolicy Hiszpanii ogłosił upadłość, więc pozostał bez pracy.