Niedawno Industria Kielce awansowała do ćwierćfinału Ligi Mistrzów, ale radość z sukcesu przyćmiewają powracające kłopoty finansowe. W listopadzie zeszłego roku z finansowania piłki ręcznej w Kielcach wycofał się główny sponsor, browar Van Pur, a marka piwa „Łomża” zniknęła z nazwy drużyny.
Prezes Bertus Servaas natychmiast zaczął szukać nowej firmy, chętnej do reklamowania się za pośrednictwem piłki ręcznej. W rozmowie z „Rz” wskazywał m.in. na korzyści, jakie potencjalny sponsor może odnieść na rynku nie tylko polskim, ale także europejskim.
- Co najmniej cztery firmy są na zaawansowanym etapie negocjacji. Padają różne kwoty, ale dajemy sobie czas do 31 marca na zawarcie umów. Może podpiszemy jedną, może dwie lub trzy, a może ani jednej. Zachęcam każdą firmę do współpracy, zwłaszcza taką, która działa za granicą: w Niemczech, Hiszpanii, Francji, na Bałkanach, albo w Skandynawii – mówił na początku lutego prezes klubu z Kielc.
Czytaj więcej
Prezes Industrii Kielce Bertus Servaas o kłopotach finansowych jednego z czołowych europejskich klubów piłki ręcznej.
Prosił też o wsparcie miasto Kielce, ale tutaj zamiast spodziewanych trzech milionów złotych dostał od ratusza tylko 500 tysięcy złotych.