Aktualizacja: 25.01.2021 20:58 Publikacja: 25.01.2021 18:20
Michael Biegler, były trener reprezentacji Polski
Foto: Fotorzepa
Wie pan już, co stało się pięć lat temu podczas meczu Polska–Chorwacja, kiedy przegraliśmy 23:37 i nie awansowaliśmy do półfinału mistrzostw Europy?
Trudno to wytłumaczyć. Myślę, że kolejnego dnia też byśmy z Chorwatami przegrali, ale nie tak wysoko. Naprawdę nie miałem do zawodników pretensji o wynik, przede wszystkim nie powinniśmy wcześniej ulec Norwegom, od tego wszystko się zaczęło. Graliśmy świetny turniej. Pokonaliśmy Serbów, Macedończyków, pierwszy raz od 22 lat Francuzów. Szum był tak duży, że zawodnikom trudno było utrzymać koncentrację.
Industria Kielce po raz pierwszy od trzynastu lat może odpaść z Ligi Mistrzów w fazie grupowej. Tałant Dujszebajew mówi, że odejdzie, jeśli tak uznają kibice oraz zarząd, ale to nie on jest problemem klubu.
Marcin Lijewski najprawdopodobniej zostanie zwolniony, choć miał być dla drużyny narodowej trenerem na lata. To oznacza kolejną przebudowę reprezentacji Polski w piłce ręcznej.
- Wiem już, że w tym zespole krzyk ani presja nie pomogą. Dla każdego zawodnika muszę znaleźć indywidualną drogę - mówi selekcjoner reprezentacji Polski w piłce ręcznej Marcin Lijewski.
- Rozmawiałem z Kamilem Syprzakiem i zrobię to ponownie. Przeanalizuję też raport. Musimy poznać fakty i ocenić sytuację merytorycznie - mówi "Rz" prezes Związku Piłki Ręcznej w Polsce (ZPRP) Sławomir Szmal.
Zawsze można się ich spodziewać w najlepszej czwórce mistrzostw świata w futbolu, ale w piłce ręcznej? Portugalczycy pierwszy raz wystąpią w półfinale turnieju odbywającego się w Chorwacji, Danii i Norwegii.
Industria Kielce po raz pierwszy od trzynastu lat może odpaść z Ligi Mistrzów w fazie grupowej. Tałant Dujszebajew mówi, że odejdzie, jeśli tak uznają kibice oraz zarząd, ale to nie on jest problemem klubu.
Marcin Lijewski najprawdopodobniej zostanie zwolniony, choć miał być dla drużyny narodowej trenerem na lata. To oznacza kolejną przebudowę reprezentacji Polski w piłce ręcznej.
- Wiem już, że w tym zespole krzyk ani presja nie pomogą. Dla każdego zawodnika muszę znaleźć indywidualną drogę - mówi selekcjoner reprezentacji Polski w piłce ręcznej Marcin Lijewski.
- Rozmawiałem z Kamilem Syprzakiem i zrobię to ponownie. Przeanalizuję też raport. Musimy poznać fakty i ocenić sytuację merytorycznie - mówi "Rz" prezes Związku Piłki Ręcznej w Polsce (ZPRP) Sławomir Szmal.
Zawsze można się ich spodziewać w najlepszej czwórce mistrzostw świata w futbolu, ale w piłce ręcznej? Portugalczycy pierwszy raz wystąpią w półfinale turnieju odbywającego się w Chorwacji, Danii i Norwegii.
Polacy przegrali w Herning ze Szwajcarami 28:30 i to rywale awansowali do rundy zasadniczej. Drużynie Marcina Lijewskiego pozostała walka o Puchar Prezydenta.
Polacy w drugim meczu mistrzostw świata piłkarzy ręcznych zremisowali z Czechami 19:19. To wynik, który ma gorzki smak, bo zawodnicy Marcina Lijewskiego mieli szansę na zwycięstwo.
Polacy przegrali z Niemcami 28:35 w pierwszym meczu mistrzostw świata piłkarzy ręcznych, ale to był mecz, który dał nadzieję, że drużyna znowu się rozwija.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas