– Przed mistrzostwami świata byliśmy głodni sukcesu jak psy. Teraz jest podobnie, jednak jesteśmy bardziej świadomi swojej wartości. Trafiliśmy do ekstremalnie trudnej grupy, ale wiemy, że możemy wygrać z każdym – mówił selekcjoner reprezentacji Polski Kim Rasmussen przed wylotem na mistrzostwa, które odbędą się na Węgrzech i w Chorwacji.
Hiszpania, Węgry i Rosja to zespoły znakomite. Hiszpanki, z którymi Polki zmierzą się w niedzielę w meczu inaugurującym ME (18.00, TVP 2), to aktualne wicemistrzynie olimpijskie. Węgierki dwa lata temu w Serbii wywalczyły brąz mistrzostw Europy. Natomiast Rosjanki mogą się poszczycić czterema tytułami najlepszej drużyny świata.