Reklama

Prezes Legii pisze do kibiców: Czuję złość i wstyd

"Wczoraj zrealizował się czarny scenariusz i niczym nie można tego usprawiedliwić. Tak jak i Wy, czuję rozgoryczenie, złość i wstyd" - napisał prezes Legii Warszawa Dariusz Mioduski po odpadnięciu mistrzów Polski z eliminacji Ligi Europejskiej.

Aktualizacja: 17.08.2018 22:36 Publikacja: 17.08.2018 22:12

Prezes Legii pisze do kibiców: Czuję złość i wstyd

Foto: Fotorzepa/ Grzegorz Rutkowski

qm

Legia zremisowała w czwartek na wyjeździe z luksemburskim zespołem F91 Dudelange 2:2 i odpadła z rozgrywek, ponieważ pierwszy mecz, na Łazienkowskiej, przegrała 1:2. Wcześniej w równie kiepskim stylu mistrzowie Polski pożegnali się z eliminacjami Ligi Mistrzów, przegrywając ze słowackim Spartakiem Trnawa.

"W poprzednim sezonie trzeci raz z rzędu zdobyliśmy mistrzostwo Polski, ale popełniliśmy też błędy" - przyznał w "liście do kibiców Legii" prezes Dariusz Mioduski. "Największym było to, że sztab szkoleniowy na nowy sezon oparliśmy na trenerze bez wystarczającego doświadczenia. Porażka w pucharach europejskich to przede wszystkim konsekwencja tej decyzji" - dodał, komentując zwolnienie 1 sierpnia Chorwata Deana Klafuricia.

Mioduski zaznaczył jednak, iż ma świadomość, "że musimy wyciągnąć dużo głębsze wnioski z ostatnich porażek niż tylko zmiana na stanowisku trenera". "Wszyscy, także ja, musimy pokazać, że zasłużyliśmy na to, żeby pracować i zarządzać dziś klubem o ponad stuletniej historii. W najbliższych tygodniach dokładnie przeanalizujemy nasze dotychczasowe działania w całym pionie sportowym Legii i w razie potrzeby dokonamy niezbędnych zmian" - zapowiedział.

"Zawsze, jako właściciel i prezes Legii Warszawa, starałem się wywiązać ze swojej roli najlepiej jak potrafię. Ale ostatnie mecze - z mistrzem Luksemburga, a wcześniej z mistrzem Słowacji - pokazały, że moje założenia były błędne. Zapewniając piłkarzom warunki na wysokim europejskim poziomie mam też prawo wymagać pełnego zaangażowania. Tymczasem przegraliśmy z klubami, które mogą nam pozazdrościć warunków do pracy pod każdym względem" - przyznał Mioduski.

Prezes Legii zapowiedział, że klub nie może obniżyć swoich sportowych aspiracji. "Legia jest Mistrzem Polski, zdobywcą Pucharu Polski i naszym obowiązkiem jest walczyć o obronę tych trofeów w obecnym i każdym kolejnym sezonie. Walczyć z pełnym zaangażowaniem, dając z siebie wszystko na boisku" - stwierdził. "Dlatego jeszcze raz przepraszam wszystkich kibiców, przede wszystkim za to, w jakim stylu odpadliśmy z rozgrywek europejskich. To trudny moment, ale tym bardziej liczymy teraz na Wasze wsparcie, bo Legia jest dla kibiców i dzięki kibicom" - dodał Dariusz Mioduski.

Reklama
Reklama

Właściciel mistrzów Polski ocenił też, że "nasze porażki oraz problemy cieszą bardzo wielu". "Krytykujcie nas, gdy na to zasługujemy, ale także wspierajcie, bo Legia gra dalej, a jedyną odpowiedzią na radość naszych przeciwników są zwycięstwa. Wielkie kluby są silne także dzięki temu, że w trudnych chwilach potrafią się zjednoczyć" - zaapelował do kibiców.

Piłka nożna
Światowe media po losowaniu grup mundialu: Donald Trump dostał nagrodę od kolegi
Piłka nożna
Mundial 2026. Rozlosowano grupy mistrzostw świata, znamy potencjalnych rywali Polaków
Piłka nożna
Losowanie grup mundialu. Gwiazdy i Donald Trump
Piłka nożna
UEFA zdecydowała. Polska nie będzie gospodarzem Euro 2029 kobiet w piłce nożnej
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Piłka nożna
Marek Papszun w Legii? Niemoralna propozycja
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama