Ekstraklasa: Stokowiec i Sa Pinto stawiają na swoim

Lider z Gdańska ma już pięć punktów przewagi nad Legią i sześć nad Jagiellonią.

Aktualizacja: 02.12.2018 21:00 Publikacja: 02.12.2018 17:59

Michał Kucharczyk

Michał Kucharczyk

Foto: Fotorzepa, Grzegorz Rutkowski

Lechia była już liderem za czasów trenera Piotra Nowaka. Jej kibicom wydawało się wtedy, że dowiozą pierwsze miejsce do końca rozgrywek, ale się nie udało. Tyle że tamta Lechia różni się znacznie od obecnej. Najlepszym, co mogło ją spotkać, było przyjście w marcu Piotra Stokowca.

Nowy trener, cieszący się opinią jednego z najzdolniejszych w kraju, potrafił nie tylko przebudować drużynę i dotrzeć do głów zawodników, ale chyba uniezależnił się od władz klubu, mających niebezpieczną tendencję do nieprowadzącego do sukcesu obrotu zawodnikami.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Piłka nożna
Naukowcy ostrzegają przed upałami. Czy Amerykanie są przygotowani na mundial?
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Piłka nożna
Smutny początek sezonu przy Łazienkowskiej. Legia wygrała w ciszy
Piłka nożna
Klubowe mistrzostwa świata. PSG rozbiło Real i w finale zagra z Chelsea
Piłka nożna
Legia zaczyna sezon. Z nowym trenerem, ale bez nowych piłkarzy
Piłka nożna
Koniec marzeń polskich piłkarek. Debiutantki żegnają się z mistrzostwami Europy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama