Messi poinformował przed kilkunastoma dniami Barcelonę o jednostronnym rozwiązaniu kontraktu z tym klubem. Powołał się przy tym na klauzulę lojalności, która dawała mu taką możliwość do 10 czerwca. Prawnicy piłkarza przekonują jednak, że w związku z przedłużeniem sezonu spowodowanym pandemią koronawirusa, również termin na wypowiedzenie umowy powinien zostać przedłużony.
"Daily Record" pisze - jak czytamy w Onecie - że Messi jest już "po słowie" z Manchesterem City w sprawie kontraktu. Jeśli odejdzie z Barcelony z "The Citizens" zwiąże się na trzy lata - w tym czasie klub ma gwarantować mu, że jego szkoleniowcem będzie Josep Guardiola.