Decyzja nie jest sensacją. PZPN już kilkanaście dni temu informował, że z powodu epidemii koronawirusa finał nie odbędzie się w Warszawie. Piłkarska centrala postawiła na Lublin, gdzie w ostatnich latach odbywały się mecze mistrzostw Europy U-21 i mistrzostw świata U-20.

Obiekt może pomieścić 15,5 tys. widzów, ale - zgodnie z aktualnymi przepisami - podczas finału będzie wypełniony tylko w 25 proc.

Mecze półfinałowe Pucharu Polski odbędą się 8 lipca. Cracovia podejmie Legię Warszawa, a Lech Poznań na własnym stadionie zmierzy się z Lechią Gdańsk.