Tylko trzech z dwunastu oficjalnych sponsorów turnieju, który jest świętem europejskiego futbolu, pochodzi ze Starego Kontynentu: to niemiecki Volkswagen oraz holenderskie Heineken i Just Eat. Euro 2020 jest imprezą o wydźwięku globalnym, więc w świetle wielkiej piłki grzeją się dziś przede wszystkim giganci dbający o międzynarodowy zasięg.
Co trzeci sponsor turnieju pochodzi z Chin, czyli jednego z najszybciej rozwijających się futbolowych rynków. Największe kluby już dawno odkryły, że portfel fana jest bezpaństwowcem, a tournée po azjatyckich krajach to doskonała droga do poszerzenia grona kibiców, którzy może nie pojadą za swoim zespołem w zimny środowy wieczór do Stoke, ale chętnie wybiorą się na okazjonalną wycieczkę zagraniczną i zapłacą za ekskluzywny zestaw klubowych gadżetów.