Dla Liverpoolu Liga Europejska to rozgrywki pocieszenia. Miał zawojować Ligę Mistrzów, ale odpadł już w fazie grupowej. W Premier League idzie mu równie źle.

To jedna z ostatnich okazji dla Stevena Gerrarda, by zdobyć trofeum z zespołem z Anfield Road (po sezonie odejdzie do Los Angeles Galaxy). Na drodze Liverpoolu stanie Besiktas prowadzony przez ambitnego Slavena Bilicia. Ponoć Chorwat jest jednym z kandydatów na nowego menedżera Manchesteru City. Teraz może udowodnić, że zasługuje na zaufanie szejków. Mecz Liverpool – Besiktas poprowadzi Szymon Marcinak.

Pary 1/6 finału

Broniąca trofeum Sevilla zagra z Borussią Moenchengladbach. Zespół Grzegorza Krychowiaka w lidze hiszpańskiej zajmuje piąte miejsce. Raczej nie ma już szans na dogonienie pierwszej trójki. Ponowny triumf w Lidze Europejskiej to najpewniejszy sposób na grę w kolejnym sezonie Ligi Mistrzów.

 

—mradz