Reklama

Cristiano Ronaldo myśli o emeryturze. Pożegnanie z wielką sceną coraz bliżej

Cristiano Ronaldo ogłosił, że przyszłoroczny mundial w USA, Kanadzie i Meksyku będzie jego ostatnim wielkim turniejem. Ale z piłką jeszcze się nie żegna.

Publikacja: 12.11.2025 18:48

Cristiano Ronaldo myśli o emeryturze. Pożegnanie z wielką sceną coraz bliżej

Foto: EPA/MANUEL DE ALMEIDA

Kiedy w 2003 r. Cristiano Ronaldo debiutował w reprezentacji Portugalii, kilku jego obecnych kolegów z kadry nie było nawet na świecie.

Minęły ponad dwie dekady, podczas których gwiazdor z Madery wygrał wszystko, co możliwe, oprócz mundialu. Nic więc dziwnego, że pożegnanie z wielką sceną odsuwa w czasie. Wydawało się, że już mistrzostwa świata w Katarze mogą być jego ostatnim globalnym turniejem, ale myśl o tym, że jest jeszcze coś ważnego do zdobycia, nie dawała mu spokoju. Podjął więc wyzwanie i zobaczymy go na amerykańskich boiskach. To będzie jego szósty i – jak podkreśla – ostatni mundial.

Co motywuje Cristiano Ronaldo?

– Wciąż czuję się szybki i zwinny – przyznał niedawno, choć w lutym będzie obchodził 41. urodziny. – Cieszę się grą w reprezentacji. Bądźmy jednak szczerzy: kiedy mówię: wkrótce, to prawdopodobnie będzie to za rok lub dwa.

Czytaj więcej

Czy Buenos Aires utonie we łzach? To może być ostatni mecz Leo Messiego przed własną publicznością

W wywiadzie dla Piersa Morgana przekonywał, że na ten moment przygotowywał się od 25. roku życia, ale i tak będzie to dla niego ciężkie doświadczenie: – Prawdopodobnie się rozpłaczę. Nic nie da mi tyle radości, co piłka. Nic nie dorówna adrenalinie towarzyszącej strzeleniu gola. Jednak wszystko ma swój początek i koniec.

Reklama
Reklama

Na Euro 2024 nie zdobył ani jednej bramki, ale od tego czasu trafiał w reprezentacji aż 13 razy, prowadząc zespół jako kapitan do triumfu w Lidze Narodów. Rio Ferdinandowi, byłemu koledze z Manchesteru United, powiedział, że motywacją jest dla niego teraz przekroczenie granicy tysiąca goli w karierze. Uzbierał ich już ponad 950. Nie ma co ukrywać, że to bardziej realne niż wygranie mundialu, ale Portugalia ma tak utalentowaną ekipę, że musi być wymieniana wśród faworytów.

Kiedy Portugalia może zapewnić sobie awans na mundial 2026?

Portugalczycy awans na mistrzostwa świata mogli zagwarantować sobie już w październiku, ale wówczas nie wystarczyły nawet dwie bramki Ronaldo. Na drodze stanęli Węgrzy (2:2), odbierając im zwycięstwo w doliczonym czasie. 

Czytaj więcej

„Niektórzy chcieli go już odesłać na emeryturę". Robert Lewandowski ściga legendy

Kolejną szansę na zdobycie przepustki Portugalia będzie miała w czwartek, gdy zmierzy się na wyjeździe z Irlandią. Jeśli wygra, będzie już pewna pierwszego miejsca.

Kiedy w 2003 r. Cristiano Ronaldo debiutował w reprezentacji Portugalii, kilku jego obecnych kolegów z kadry nie było nawet na świecie.

Minęły ponad dwie dekady, podczas których gwiazdor z Madery wygrał wszystko, co możliwe, oprócz mundialu. Nic więc dziwnego, że pożegnanie z wielką sceną odsuwa w czasie. Wydawało się, że już mistrzostwa świata w Katarze mogą być jego ostatnim globalnym turniejem, ale myśl o tym, że jest jeszcze coś ważnego do zdobycia, nie dawała mu spokoju. Podjął więc wyzwanie i zobaczymy go na amerykańskich boiskach. To będzie jego szósty i – jak podkreśla – ostatni mundial.

/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Piłka nożna
Robert Lewandowski przed meczem z Holandią. „Może czasem brakowało mi empatii, ale serca nigdy”
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Piłka nożna
Holendrzy tęsknią za wielkim sukcesem. W piątek mecz z Polską o awans na mundial
Piłka nożna
Legia Warszawa pogrążona w kryzysie. Kto pomoże drużynie z Łazienkowskiej?
Piłka nożna
„Niektórzy chcieli go już odesłać na emeryturę". Robert Lewandowski ściga legendy
Materiał Promocyjny
Rynek europejski potrzebuje lepszych regulacji
Piłka nożna
Czy Donald Trump dostanie pokojową nagrodę? Szef FIFA: Zobaczycie 5 grudnia
Materiał Promocyjny
Wiedza, która trafia w punkt. Prosto do Ciebie. Zamów już dziś!
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama