Reklama

Jagiellonia w ćwierćfinale Ligi Konferencji. Awans po wielkich nerwach w Belgii

Jagiellonia przegrała w rewanżu 1/8 finału Ligi Konferencji z Cercle Brugge 0:2, ale dzięki zwycięstwu 3:0 w Białymstoku awansowała do ćwierćfinału. Rywalem mistrzów Polski w 1/4 finału będzie Betis Sewilla.

Aktualizacja: 13.03.2025 23:35 Publikacja: 13.03.2025 21:27

Jagiellonia przegrała w rewanżu 1/8 finału Ligi Konferencji z Cercle Brugge 0:2, ale dzięki zwycięst

Jagiellonia przegrała w rewanżu 1/8 finału Ligi Konferencji z Cercle Brugge 0:2, ale dzięki zwycięstwu 3:0 w Białymstoku awansowała do ćwierćfinału

Foto: PAP/EPA

Po wysokim (3:0) i efektownym (wynik ustalił Pululu golem przewrotką) zwycięstwie w Białymstoku, rewanż Jagiellonii z Cercle Brugge mógł się wydawać formalnością. Tym bardziej, że rywale z Belgii mają swoje spore problemy w rodzimej lidze. Po weekendowej porażce w derbach z Club Brugge, Cercle znalazło się w strefie spadkowej. W tych okolicznościach spotkanie z mistrzem Polski – mimo osiągniętego szczebla Ligi Konferencji – nie miało statusu święta w Brugii.

Cercle – Jagiellonia. Wielkie kłopoty mistrzów Polski 

Piłkarze Cercle postanowili jednak z Jagiellonią jeszcze się o awans do ćwierćfinału Ligi Konferencji poszarpać. I biorąc pod uwagę to, jak wyglądała pierwsza połowa meczu w Brugii, ten awans mistrzom Polski realnie mogli wyrwać. Tak jak przestrzegał przed meczem trener Adrian Siemieniec, trudno posądzać białostoczan, by do meczu w Belgii podchodzili czy to z przesadną pychą, czy z przesadną pokorą. A jednak zawodnicy Jagiellonii od pierwszego gwizdka byli jak sparaliżowani. Prawdopodobnie – sparaliżowani presją.

Przełożyło się na to stratę gola już w 8. minucie. Po rzucie rożnym dla Cercle, mistrzowie Polski dwa razy nie umieli zażegnać niebezpieczeństwa, a w tym drugim przypadku za krótkie wybicie piłki przez João Moutinho można wręcz traktować jak asystę dla rywala. Hannes van der Bruggen precyzyjnie uderzył piłkę sprzed pola karnego i pokonał Sławomira Abramowicza. 

Stracony gol nie tylko nie obudził Jagiellonii, ale wręcz napędził kolejne ataki Belgów. Dwa razy było blisko drugiego gola dla Cercle Brugge po nie w pełni kontrolowanych wybiciach piłki przez środkowych obrońców mistrzów Polski. Mateusz Skrzypczak trafił w słupek swojej bramki, a Enzo Ebosse był tego blisko. Przewagę Belgów w pierwszej połowie dobrze oddają statystyki:

Reklama
Reklama
  • 10:0 (!) w rzutach rożnych dla Cercle Brugge,
  • 9:1 dla Cercle Brugge w strzałach,
  • 4:1 dla Cercle Brugge w strzałach celnych.

Cała nadzieja była w dużej zaliczce Jagiellonii z pierwszego meczu. I w tym, że mistrzowie Polski w tym sezonie Ligi Konferencji prawie wszystko co najlepsze, pokazywali w drugich połowach meczów – od sensacyjnego zwycięstwa w Kopenhadze po wyeliminowanie TSC Baćka Topola.

Niestety, już pięć minut po przerwie było 2:0 dla Cercle Brugge. Znów obrońcy Jagiellonii byli jak otępieni we własnym polu karnym, znów pozwolili na ponowienie ataku przez rywali. Na dodatek, tym razem Thibo Somers mimo asysty dwóch defensorów mistrza Polski był w stanie podać piłkę głową do Felipe Augusto i 21-letni brazylijski napastnik z bliska strzelił gola.

Cercle – Jagiellonia. Wielkie odliczanie minut w Lidze Konferencji 

Po 50 minutach rewanżu Jagiellonii została już tylko jedna bramka przewagi z pierwszego meczu. Kibiców z Białegostoku czekało 40 długich minut. A ostrzał bramki Jagiellonii nie ustawał. Nim minęła godzina gry, Sławomir Abramowicz w krótkiej chwili musiał bronić najpierw potężny strzał z dystansu, a potem – instynktownie – uderzenie piłki z bliska.

W 68. minucie w końcu świetną sytuację miała Jagiellonia, ale Czurlinow przegrał pojedynek z bramkarzem. Po pierwszym w tym meczu rzucie rożnym dla mistrzów Polski głową uderzał piłkę Taras Romanczuk i znów było blisko gola. To z jego wejściem na boisko w drugiej połowie można wiązać przebudzenie Jagiellonii. Coraz lepiej udawało się Afimico Pululu osłaniać piłkę i wyprowadzać akcje - po jednej z nich z dystansu strzelał Jesus Imaz, ale nie pokonał bramkarza. Próbował też Kristoffer Hansen.

Reklama
Reklama

Dziesięć minut przed końcem Cercle Brugge rzuciło już prawie wszystkie siły do ataku, w belgijskiej obronie zostawało najczęściej tylko dwóch zawodników. Jagiellonia miała więc szansę kontratakować, ale... prawie nie miała piłki. W 85. minucie brazylijski bramkarz Cercle Warleson – bez kontaktu z rywalem – złapał się za nogę, ale Belgowie wykorzystali już limit zmian i musiał zostać na boisku. Do podstawowego czasu gry w drugiej połowie słaby tego dnia duński sędzia Krogh doliczył cztery minuty. Gdy w pierwszej z nich Czurlinow został sfaulowany na środku boiska, kibice Jagiellonii mogli to fetować prawie jak strzelonego gola, upływały bowiem cenne sekundy. W kolejnych Belgowie nie stworzyli już zagrożenia. 

Jagiellonia po bardzo stresującym meczu przegrała w Brugii, ale awansował do ćwierćfinału Ligi Konferencji.

Kiedy Jagiellonia - Betis w ćwierćfinale Ligi Konferencji? Kiedy finał we Wrocławiu?

Rywalem Jagiellonii w 1/4 finału Ligi Konferencji będzie zwycięzca Betis Sewilla, który pokonał aż 4:0 w rewanżu portugalską Vitoria Guimaraes (w pierwszym spotkaniu było 2:2). Mecze 1/4 finału Ligi Konferencji odbędą się 10 i 17 kwietnia. 

Finał Ligi Konferencji odbędzie się 26 maja we Wrocławiu.

Wyniki Jagiellonii w drodze do ćwierćfinału Ligi Konferencji

  • Jagiellonia - FK Poniewież (Litwa) 3:1 i 4:0 (II runda eliminacji Ligi Mistrzów)
  • Jagiellonia - FK Bodø/Glimt (Norwegia) 0:1 i 1:4 (III runda eliminacji Ligi Mistrzów)
  • Jagiellonia - Ajax (Holandia) 1:4 i 0:3 (play-off o Ligę Europy)
  • FC Kopenhaga (Dania) - Jagiellonia 1:2 (faza ligowa Ligi Konferencji)
  • Jagiellonia - Petrocub Hincesti (Mołdawia) 2:0 (faza ligowa Ligi Konferencji)
  • Jagiellonia - Molde FK (Norwegia) 3:0 (faza ligowa Ligi Konferencji)
  • Jagiellonia - NK Celje (Słowenia) 3:3 (faza ligowa Ligi Konferencji)
  • FK Mlada Boleslav (Czechy) - Jagiellonia 1:0 (faza ligowa Ligi Konferencji)
  • Jagiellonia - Olimpija Lublana (Słowenia) 0:0 (faza ligowa Ligi Konferencji)
  • Jagiellonia - FK TSC Backa Topola 3:1 i 3:1 (1/16 finału Ligi Konferencji)
  • Jagiellonia - Cercle Brugge (Belgia) 3:0 i 0:2 (1/8 finału Ligi Konferencji)
Piłka nożna
Kto rywalem polskich klubów w Lidze Konferencji? Stawką miejsce w Lidze Mistrzów
Piłka nożna
Skoczył na głęboką wodę i nie utonął. Czy Kacper Potulski dostanie powołanie do kadry?
Piłka nożna
Liga Konferencji. Raków, Lech i Jagiellonia z awansem, Legia w końcu wygrała
Piłka nożna
Barcelona, Chicago, a może Arabia Saudyjska. Gdzie w przyszłym sezonie zagra Robert Lewandowski?
Piłka nożna
Czy Widzew rozbije bank? Kolejny transferowy rekord Ekstraklasy na horyzoncie
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama