O tym, że Ten Hag straci pracę, mówiło się od dawna. Zmiany na stanowisku trenerskim domagali się głośno kibice. Wydawało się, że idealnym momentem będzie przerwa na mecze reprezentacji.
Władze klubu z Old Trafford postanowiły jednak dać Holendrowi jeszcze jedną szansę. Zwycięstwo nad Brentford (2:1) i remis z Fenerbahce Stambuł (1:1) w Lidze Europy opóźniły egzekucję, ale czarę goryczy przelała niedzielna porażka z West Hamem. United przegrali 1:2, tracąc w doliczonym czasie bramkę z rzutu karnego. W tabeli Premier League spadli na 14. miejsce. Odnieśli w tym sezonie tylko trzy zwycięstwa, to ich drugi najgorszy start w historii rozgrywek.
Dlaczego Manchester United zwolnił Erika ten Haga?
Ten Hag pracował w Manchesterze nieco ponad dwa lata. Miał przywrócić drużynie dawny blask. Pierwszy sezon był obiecujący. United zdobyli Puchar Ligi (2023) i skończyli Premier League na najniższym stopniu podium. W kolejnym wywalczyli Puchar Anglii (2024), ale w lidze zajęli dopiero ósme miejsce, a z Ligi Mistrzów odpadli już po fazie grupowej.
Czytaj więcej
Manchester United znów bije niechlubne rekordy. Zanotował najgorszy ligowy start od 35 lat i zajmuje dopiero 14. miejsce w tabeli. Czy właściciele klubu stracą cierpliwość do trenera Erika ten Haga?
Holender nie sprostał zadaniu, choć na transfery wydał więcej (600 mln euro) niż Ole Gunnar Solskjaer czy Jose Mourinho. Mimo takich inwestycji jego zespół oglądało się ciężko.