Już pierwszego dnia rozgrywek, które przeszły gruntowną reformę (zniknął podział na grupy, jest wspólna tabela), na największą piłkarską klubową scenę wyszło kilku faworytów. Bayern, żądny sukcesu po fatalnym ubiegłym sezonie, rozbił Dinamo Zagrzeb 9:2, a ozdobą meczu była akcja, po której na 2:0 trafił Raphael Guerreiro.
Gdzie w tym sezonie będzie finał Ligi Mistrzów?
Bawarczycy już po pierwszej połowie prowadzili 3:0, ale po przerwie dwukrotnie zaspali i zrobiło się 3:2. Potem jednak znów wrzucili wyższy bieg i nie dali rywalom szans. Cztery gole strzelił Harry Kane - trzy z rzutów karnych.
Czytaj więcej
Wraca Liga Mistrzów. W nowej, rewolucyjnej formule: z większą liczbą drużyn i meczów, bez podział...
Bayern został pierwszym zespołem, który zdobył dziewięć bramek w Lidze Mistrzów, i historycznym liderem zreformowanych rozgrywek. Są duże szanse, że utrzyma tę pozycję po inauguracyjnej kolejce, która potrwa do czwartku, i będzie co świętować podczas zbliżającego się Oktoberfest.
W tym sezonie gospodarzem finału Champions League będzie Monachium, więc Bawarczycy - już z nowym trenerem Vincentem Kompanym - zrobią wszystko, by się tam dostać.
