Wraca Liga Mistrzów. Obietnica jeszcze większych emocji

Wraca Liga Mistrzów. W nowej, rewolucyjnej formule: z większą liczbą drużyn i meczów, bez podziału na grupy i ze wspólną tabelą. Trofeum broni Real Madryt.

Publikacja: 17.09.2024 04:30

Robert Lewandowski w niedzielę rozegrał setny mecz w barwach Barcelony. Teraz powalczy o setną bramk

Robert Lewandowski w niedzielę rozegrał setny mecz w barwach Barcelony. Teraz powalczy o setną bramkę w Lidze Mistrzów (brakuje mu sześciu goli)

Foto: AFP

Champions League, jaką znamy, po 30 latach przechodzi do historii. Teraz najbardziej prestiżowe klubowe rozgrywki będą przypominać bardziej ligową rywalizację, jaką na co dzień toczą w swoich krajach europejskie zespoły.

Obowiązywać będzie tzw. system szwajcarski. Znika podział na grupy, będzie wspólna tabela, a każdy z 36 uczestników rozegra po osiem – a nie jak dotąd sześć – meczów: cztery w domu i cztery na wyjeździe, każdy z innym przeciwnikiem.

Więcej spotkań w kalendarzu oznacza, że praktycznie nie będzie już zimowej przerwy. Faza ligowa potrwa aż do końca stycznia, a w ostatniej kolejce wszystkie mecze zaczną się o tej samej godzinie. Do 1/8 finału awansuje bezpośrednio najlepsza ósemka, a drużyny z miejsc 9–24 zmierzą się w barażach, już w klasycznym dwumeczu. Słabsi nie będą już mieli szansy kontynuowania gry w Lidze Europy, 12 najgorszych ekip od razu pożegna się z pucharami.

Brak rewanżów w fazie ligowej powoduje też zmiany w przepisach. W przypadku równej liczby punktów znaczenie przestają mieć bowiem mecze bezpośrednie – przy ustalaniu kolejności liczyć się będzie najpierw różnica bramek we wszystkich spotkaniach, a potem liczba strzelonych goli.

Czytaj więcej

Liga mistrzów zarabiania

Znów bez mistrza Polski Jagiellonii Białystok

Więcej meczów to dla najbogatszych jeszcze więcej okazji do zarobku z praw telewizyjnych, ale zdaniem szefów europejskiej federacji (UEFA) reforma sprawi, że rozgrywki będą emocjonujące do samego końca. W fazie grupowej wszystkie rozstrzygnięcia były znane często już przed ostatnią kolejką, a czasem nawet wcześniej.

Wśród pięciu debiutantów próżno szukać mistrza Polski, choć obok Bolognii, Brestu, Girony i Aston Villi bramy futbolowego raju zdołał przekroczyć Slovan Bratysława. Jagiellonii Białystok, która odpadła w trzeciej rundzie eliminacji, musi wystarczyć Liga Konferencji (tam rywalizacja startuje 2 października).

Tradycyjnie pozostaje trzymać kciuki za polskich piłkarzy w zagranicznych klubach. Do rozgrywek zostało zgłoszonych aż 14 naszych zawodników (Robert Lewandowski, Piotr Zieliński, Łukasz Skorupski, Kacper Urbański, Arkadiusz Milik, Jakub Kiwior, Matty Cash, Oliwier Zych, Kamil Piątkowski, Radosław Majecki, Michał Skóraś, Maik Nawrocki, Łukasz Łakomy, Marcel Lotka), a przecież w trenerskim sztabie Borussii Dortmund jest jeszcze Łukasz Piszczek.

Czytaj więcej

Liga Mistrzów wraca do TVP

Tylko część z wymienionych będziemy oglądać regularnie na boiskach. W tym gronie jest oczywiście Lewandowski – jedyny znający smak triumfu w Lidze Mistrzów. Od tego czasu minęły już jednak cztery lata, więc polski napastnik zdążył zatęsknić za sukcesami i – mimo 36 lat na karku – wciąż odczuwa głód wygrywania.

W niedzielę zanotował setny występ w barwach Barcelony. Katalończycy rozbili 4:1 Gironę i choć Lewandowski tym razem bramki nie zdobył, z czterema golami nadal otwiera klasyfikację strzelców w Hiszpanii.

W Champions League powalczy w tym sezonie o setne trafienie (ma 94). Już wkrótce czekają go spotkania z byłymi zespołami – Bayernem Monachium (23 października) i Borussią Dortmund (11 grudnia). To będą hity jesieni.

Gdzie oglądać Ligę Mistrzów? Już nie tylko Canal+, wybrane mecze także w TVP

Barcelona pod wodzą Hansiego Flicka zaczęła sezon znakomicie (komplet pięciu zwycięstw, 17 strzelonych goli), więc ustawiła się w gronie pretendentów do tronu – także w Europie. Jest tam jednak bardzo tłoczno. Trofeum chciałby odzyskać Manchester City, wielkie ambicje mają jak zwykle Bayern Monachium i Paris Saint-Germain, ale być może na końcu pogodzi wszystkich ponownie Real Madryt, który ma wreszcie na pokładzie Kyliana Mbappe.

Dla polskiego kibica jest jeszcze jedna ważna zmiana. Ligi Mistrzów nie będą już pokazywały sportowe kanały Polsatu, po kilku latach przerwy rozgrywki wracają do Canal+. By mieć dostęp do wszystkich meczów, trzeba jednak dokupić pakiet Super Sport (za 20 zł miesięcznie). Ci, którzy nie skorzystają z tej opcji, będą mogli obejrzeć jedno wieczorne spotkanie w Canal+ 360 (dawniej Canal+ Family).

Czytaj więcej

Liga Mistrzów w TVP. Wiadomo, które mecze zobaczymy w otwartej telewizji

Wybrane mecze w środowe wieczory będzie transmitować także TVP.

LIGA MISTRZÓW

1. KOLEJKA

Wtorek

Juventus Turyn – PSV Eindhoven (18.45, Canal+ Extra 2)

Young Boys Berno – Aston Villa Birmingham (18.45, Canal+ Extra 3)

Bayern Monachium – Dinamo Zagrzeb (21.00, Canal+ 360)

Milan – Liverpool (21.00, Canal+ Extra 1)

Real Madryt – VfB Stuttgart (21.00, Canal+ Extra 2)

Sporting Lizbona – Lille (21.00, Canal+ Extra 3)

Multiliga Mistrzów (21.00, Canal+ Extra 4)

Środa

Bologna – Szachtar Donieck (18.45, Canal+ Extra 2)

Sparta Praga – RB Salzburg (18.45, Canal+ Extra 3)

Club Brugge – Borussia Dortmund (21.00, TVP 1, Canal+ 360)

Manchester City – Inter Mediolan (21.00, Canal+ Extra 1)

Paris Saint-Germain – Girona (21.00, Canal+ Extra 2)

Celtic Glasgow – Slovan Bratysława (21.00, Canal+ Extra 3)

Multiliga Mistrzów (21.00, Canal+ Extra 4)

Czwartek

Feyenoord Rotterdam – Bayer Leverkusen (18.45, Canal+ Extra 2)

Crvena Zvezda Belgrad – Benfica Lizbona (18.45, Canal+ Extra 3)

Atalanta Bergamo – Arsenal (21.00, Canal+ 360)

Monaco – Barcelona (21.00, Canal+ Extra 1)

Atletico Madryt – RB Lipsk (21.00, Canal+ Extra 2)

Brest – Sturm Graz (21.00, Canal+ Extra 3)

Multiliga Mistrzów (21.00, Canal+ Extra 4)

2. kolejka – 1 i 2 października

3. kolejka – 22 i 23 października

4. kolejka – 5 i 6 listopada

5. kolejka – 26 i 27 listopada

6. kolejka – 10 i 11 grudnia

7. kolejka – 21 i 22 stycznia

8. kolejka – 29 stycznia

Baraże – 11 i 12 oraz 18 i 19 lutego

1/8 finału – 4 i 5 oraz 11 i 12 marca

1/4 finału – 8 i 9 oraz 15 i 16 kwietnia

1/2 finału – 29 i 30 kwietnia oraz 6 i 7 maja

Finał – 31 maja w Monachium

Champions League, jaką znamy, po 30 latach przechodzi do historii. Teraz najbardziej prestiżowe klubowe rozgrywki będą przypominać bardziej ligową rywalizację, jaką na co dzień toczą w swoich krajach europejskie zespoły.

Obowiązywać będzie tzw. system szwajcarski. Znika podział na grupy, będzie wspólna tabela, a każdy z 36 uczestników rozegra po osiem – a nie jak dotąd sześć – meczów: cztery w domu i cztery na wyjeździe, każdy z innym przeciwnikiem.

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Liga Mistrzów. FC Barcelona ma z AS Monaco rachunki do wyrównania
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Łukasz Skorupski został bohaterem Bolonii
Piłka nożna
Salvatore Schillaci nie żyje. Król strzelców mundialu miał 59 lat
Piłka nożna
Liga Mistrzów: Slovan Bratysława na balu. Manchester City zaczyna walkę o puchar
Materiał Promocyjny
Zarządzenie flotą może być przyjemnością
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Strzelecki festiwal w Bawarii, wcześniej nie dokonał tego nikt