Przed rokiem wyszli z grupy w Lidze Konferencji, kiedyś wygrali nawet Puchar Zdobywców Pucharów, pokonując Barcelonę (1969), ale Liga Mistrzów była dla nich dotąd niespełnionym marzeniem.
Slovan próbował się do niej dostać 11 razy, lecz zawsze coś stawało mu na drodze. Teraz wreszcie się udało, choć duński Midtjylland w ostatniej rundzie eliminacji pokonał rzutem na taśmę.
Osiągnęli europejski cel, na Słowacji nie mają konkurencji. Mistrzem kraju Slovan został już szósty raz z rzędu – cztery z tych tytułów wywalczył pod wodzą Vladimira Weissa, wcześniej selekcjonera reprezentacji Słowacji (awansował z nią na mundial 2010) i Gruzji.
Czytaj więcej
Wraca Liga Mistrzów. W nowej, rewolucyjnej formule: z większą liczbą drużyn i meczów, bez podziału na grupy i ze wspólną tabelą. Trofeum broni Real Madryt.
Jego syn, też Vladimir, futbolowe wykształcenie zdobywał m.in. w akademii Manchesteru City, ale wielkiej kariery za granicą nie zrobił i w 2020 roku wrócił do ojczyzny. Dziś to jeden z najbardziej doświadczonych zawodników i kapitan Slovana.