Pierwszy był w 2008 roku Roger Guerreiro, który — jako zawodnik Legii Warszawa — trafił do siatki podczas meczu Austria — Polska (1:1). Osiem lat później, w trakcie Euro 2016, gola Walijczykom strzelił grający wówczas także przy Łazienkowskiej Ondrej Duda, ale jego Słowacja przegrała 1:2.
On po tamtym turnieju trafił do Herty Berlin. W przypadku Janžy na transfer na razie się nie zanosi. Dzień przed meczem z Duńczykami Górnik poinformował bowiem o przedłużeniu kontraktu z reprezentantem Słowenii o dwa lata.
Czytaj więcej
Francuzi zaczęli turniej od zwycięstwa, ale ważniejszy mecz grają poza boiskiem, gdzie ich rywalem jest skrajna prawica.
Euro 2024. Kim jest Erik Janža, reprezentant z Ekstraklasy
Janža do Górnika trafił latem 2019 roku. Dziś jest kapitanem, a kiedy podpisywał kontrakt z zabrzanami, opaskę nosił Szymon Matuszek.
- Jakościowi zawodnicy szybko się aklimatyzują, a właśnie takim piłkarzem jest Erik – przyznaje w rozmowie z „Rz” Matuszek, dziś zawodnik drugoligowego GKS-u Jastrzębie. - Nie było między nami bariery. Szybko załapał język polski, a ponadto zawsze, gdy coś go gryzło, potrafił o tym powiedzieć. To charakterny zawodnik, który nie bez przyczyny został kapitanem Górnika.