Istotnym założeniem takich meczów — obok zgrywania drużyny oraz budowania dobrej atmosfery przed najważniejszą imprezą roku — jest gra na tyle ostrożna, aby uniknąć urazów. To w poniedziałkowy wieczór reprezentacji Polski się jednak nie udało. Kłopotów było dużo.
Problemy zdrowotne sprawiły, że boisko opuszczali kolejno Karol Świderski (19. minuta), Robert Lewandowski (32. minuta) oraz Paweł Dawidowicz (46. minuta). Niewykluczone, że właśnie w trosce o kluczowych zawodników selekcjoner Michał Probierz w przerwie zmienił także Piotra Zielińskiego i Jakuba Piotrowskiego. Dziś już wiadomo, że przede wszystkim Świderskiego czeka walka z czasem.
Czytaj więcej
Selekcjoner Michał Probierz buduje drużynę energetyczną, która jest wiarygodna, ale to nie gwarantuje sukcesu na Euro 2024
Kontuzje w reprezentacji po meczu Polska - Turcja. Michał Probierz zabrał głos
- Lewandowski doznał lekkiego urazu i nie powinno być problemów. Świderski podkręcił staw skokowy, więc więcej będzie wiadomo po badaniach. Zmiana Dawidowicza także była spowodowana urazem - wyjaśnia Probierz, pytany o problemy zdrowotne reprezentantów Polski.
Selekcjoner, jeśli któryś z jego podopiecznych nie wróci do pełni sił, przed pierwszym meczem Euro 2024 z Holendrami mógłby dokonać jeszcze zmian w 26-osobowej kadrze. Taką możliwość - w przypadku poważnej kontuzji wykluczającej z udziału w turnieju - przewidują przepisy UEFA. Probierz zapowiada jednak, że z niej nie skorzysta. - Nie będziemy nikogo dowoływać - ucina temat.