Bartosz Salamon przed Euro 2024: To może być nasza tajna broń

Zawodnik Lecha Poznań zagrał cały mecz z Ukrainą, w której składzie był król strzelców La Liga.

Publikacja: 08.06.2024 01:35

Piłkarze reprezentacji Polski (od lewej): Bartosz Salamon, Taras Romanczuk i Jakub Kiwior cieszą się

Piłkarze reprezentacji Polski (od lewej): Bartosz Salamon, Taras Romanczuk i Jakub Kiwior cieszą się z gola podczas towarzyskiego meczu z Ukrainą

Foto: PAP/Leszek Szymański

Wygrana 3:1 z silnym rywalem, który ma świetnych napastników. Jako obrońca jest pan chyba zadowolony?

Przed meczem byśmy się podpisali pod takim wynikiem. Chciałbym, jako obrońca, żebyśmy bramek nigdy nie tracili, ale pamiętajmy, jaką drużynę mieliśmy naprzeciwko siebie. Ukraina jest bardzo silna, ma wielu piłkarzy światowej klasy. Można ten mecz ocenić na plus.

Czytaj więcej

Adam Buksa po meczu Polska-Ukraina: Doskonale wiem, co czuje Arek Milik

Jak się grało przeciwko Artemowi Dowbykowi?

Kiedy tylko zostawiliśmy mu trochę miejsca, to od razu strzelił nam bramkę. Krycie takiego napastnika wymaga koncentracji. Pomagaliśmy sobie z kolegami i poza tą sytuacją bramkową, dobrze go powstrzymywaliśmy.

Jak się współpracowało z Jakubem Kiwiorem i Sebastianem Walukiewiczem?

Każdy z nas gra na dobrym poziomie, mamy doświadczenie. Chociaż moi koledzy są jeszcze młodymi piłkarzami, to już są gotowi na grę w kadrze.

Staraliście się szybko odbierać piłkę, linia obrony była ustawiona daleko od naszej bramki. Tak wysokiego pressingu możemy się też spodziewać podczas Euro 2024?

Każdy zespół stara się grać jak najwyżej, bo żaden przeciwnik nie lubi wysokiego pressingu. Jeśli będą fragmenty meczów, w których będziemy mogli to robić, to będziemy się starali tak grać. Trzeba być w tym jednak mądrym i jeśli nie da się grać wysoko, to bronić się nisko i kompaktowo, i w ten sposób zapobiegać sytuacjom bramkowym. Musimy pracować jeszcze dużo, ale myślę, że sparing z Ukrainą napawa optymizmem.

Czytaj więcej

Polska wygrała z Ukrainą. Robert Lewandowski: Czujemy swoją moc

Z wysokości trybun wydawało się, że długie piłki za plecy sprawiały wam problemy.

Czasami pomocnicy i napastnicy nie atakowali gracza z piłką, a my mimo wszystko wychodziliśmy wysoko. W obronie graliśmy dużo jeden na jednego. Czymś takim zapraszasz przeciwnika do zagrania długiej piłki i wejścia w sektor niebezpieczny dla nas. Na pewno to przeanalizujemy i będziemy się starali to poprawić, bo takich zagrożeń trzeba unikać.

Holandia czy Francja mogą to wykorzystać.

To jest ryzykowna gra, bo mają dobrych napastników. Trzeba znaleźć balans między wychodzeniem wysoko do pressingu, a obroną niską i kompaktową.

Czytaj więcej

Polska - Ukraina 3:1. Próba zdana, egzamin wkrótce

Stałe fragmenty gry wyglądają na dopracowane. Czujecie się w tym mocni?

Na pewno taki mecz daje pewność siebie w tym aspekcie. Trener Michał Probierz fajnie nad tym pracuje. Wiemy, co mamy robić, trenujemy to praktycznie codziennie i dzisiaj potwierdziliśmy, że jesteśmy w tym coraz lepsi. Świetne piłki zagrywali też koledzy, bo przy rzutach wolnych i rożnych ważne jest dośrodkowanie i nabieg. Mam nadzieję, że to będzie taka tajna broń i ją wykorzystamy na Euro.

Wygrana 3:1 z silnym rywalem, który ma świetnych napastników. Jako obrońca jest pan chyba zadowolony?

Przed meczem byśmy się podpisali pod takim wynikiem. Chciałbym, jako obrońca, żebyśmy bramek nigdy nie tracili, ale pamiętajmy, jaką drużynę mieliśmy naprzeciwko siebie. Ukraina jest bardzo silna, ma wielu piłkarzy światowej klasy. Można ten mecz ocenić na plus.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Wywiesił na stadionie baner "Strefa wolna od LGBT". Polonia Warszawa nałożyła zakaz klubowy
Piłka nożna
Trzy gole Jesusa Imaza. Jagiellonia wygrywa 4:0
Piłka nożna
Polskie drużyny w walce o europejskie puchary. Wszyscy chcą się dostać na salony
Piłka nożna
Mieli grać w europejskich pucharach, wkrótce mogą przestać istnieć. Ukraiński klub na skraju upadku
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Piłka nożna
Kim jest Leny Yoro - nastolatek, za którego Manchester United zapłacił fortunę?