Marek Papszun: Powrót do gry? Każdy pomysł jaki by został zaproponowany przez kogokolwiek zostałby skrytykowany [II CZĘŚĆ ROZMOWY]

Jeżeli, czy ja czy właściciel powiedzieliśmy o tym, że wszyscy, którzy mają pracować przy meczu czy w nim wystąpić powinni zostać poddani testowi na obecność koronawirusa, a słyszę głosy, że ludzie umierają w szpitalach i brakuje im testów, to o czym my mamy w ogóle rozmawiać? – mówi Marek Papszun w drugej części wywiadu. Pierwszą można przeczytać <a href="https://sportdziennik.com/chcialbym-zeby-ta-przygoda-trwala-jak-najdluzej-1/">tutaj</a>.

Publikacja: 20.04.2020 16:40

Jak spędził pan ostatnie święta?
Marek PAPSZUN:
Mieszkamy wspólnie z moją mamą więc wraz z nią, żoną i córką. Nawet nie odwiedziliśmy siostry, choć mieszkamy na tej samej posesji. Chcieliśmy uniknąć jakiegokolwiek ryzyka, zachowaliśmy wszystkie standardy bezpieczeństwa. Przede wszystkim chcieliśmy zadbać o mamę.

Rodzina chyba musiała być zadowolona, bo Wielką Sobotę miał pan spędzić w pracy, prawda?
Marek PAPSZUN: Oczywiście. Trzeba szukać w tym wszystkim jakichś pozytywów i to właśnie jeden z nich. Oprócz tego mogłem nadrobić zaległości. Poświęciłem trochę czasu na swój samorozwój. Mówiąc krótko – w tym okresie nie nudziłem się.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Piłka nożna
Paul Pogba wraca po dyskwalifikacji za doping. Zagra w jednej drużynie z Polakiem
Piłka nożna
Krezusi ruszyli na zakupy. Liverpool królem polowania
Piłka nożna
Ronaldinho przyleciał do Polski. W sobotę zagra w Chorzowie
Piłka nożna
Co się dzieje z Kylianem Mbappe? Gwiazdor Realu wyszedł ze szpitala, ale nie wiadomo, kiedy zagra
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Piłka nożna
Klubowe mistrzostwa świata. Trybuny na razie świecą pustkami