Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 08.05.2024 23:39 Publikacja: 08.05.2024 23:03
Bohaterem Realu został wprowadzony w 81. minucie Joselu, który strzelił dwa gole
Foto: AFP
We wtorkowym półfinale Ligi Mistrzów między PSG a Borussią Dortmund tylko w przypadku jednej z drużyn — mistrza Francji — trzeba było co i rusz się zastanawiać "jakim cudem w tej akcji nie było gola?!". W środowy wieczór ta myśl dotyczyła zarówno szarż dominującego Realu, jak i kontrataków Bayernu. Po remisie 2:2 w pierwszym meczu w Monachium, ale i po obfitujących w gole spotkaniach „Królewskich” z Manchesterem City, w Madrycie można było się spodziewać kolejnych fajerwerków. I tempo meczu faktycznie było fantastyczne, ale można było się zachwycać zagraniami poety środka pola Toniego Kroosa, mądrością Harry'ego Kane'a czy przebojowością Brazylijczyków Viniciusa i Rodrygo. W końcu — nad wielkością Manuela Neuera, który znów pokazuje formę jak za najlepszych lat. I również z powodu dyspozycji Niemca w bramce Bayernu, na pierwszego gola w Madrycie musieliśmy czekać ponad godzinę gry.
Nie chcemy się angażować w tematy personalne. Mocno trzymamy kciuki za piłkarską reprezentację Polski i liczymy...
Rok przed mundialem znamy już 13 uczestników. W mistrzostwach świata zadebiutują Uzbekistan i Jordania. To pierw...
Nazwisk na giełdzie potencjalnych selekcjonerów reprezentacji Polski jest coraz więcej i tak naprawdę nie wiadom...
Legii Warszawa przywrócić blask spróbuje 46-letni Rumun Edward Iordanescu, najstarszy syn Anghela - legendy rumu...
Polski bank z wyróżnieniem w kategorii Metaverse. Międzynarodowe jury doceniło innowacyjną kampanię Pekao dla młodych klientów.
PZPN znów szuka selekcjonera - już piątego za kadencji Cezarego Kuleszy. Michał Probierz po rozmowie z prezesem...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas