“Zostając w Rosji, nie zrobiłem nikomu krzywdy”. Maciej Rybus rozpętał burzę

Były reprezentant Polski udzielił pierwszego wywiadu od wybuchu wojny w Ukrainie. - Bardzo to wszystko przeżywam. Ale nie chcę zwariować. Mam rodzinę, której byt muszę zabezpieczyć, mam pracę, którą muszę wykonywać - mówi w rozmowie z TVP Sport.

Publikacja: 30.03.2024 20:35

PAP/Leszek Szymański

PAP/Leszek Szymański

Foto: PAP/Leszek Szymański

Rybus w Rosji gra od 2017 roku - najpierw w Lokomotiwie, potem w innym klubie z Moskwy - Spartaku, a od ubiegłego roku w Rubinie Kazań. Wcześniej przez cztery lata występował w Tereku Grozny.

- Mam żonę, która jest Rosjanką, dwóch synów, nieruchomości, życie, które rozwijało się przez ponad dziesięć lat. Tak naprawdę to w Rosji zostałem prawdziwym mężczyzną, założyłem rodzinę, zarobiłem pieniądze i zabezpieczyłem naszą przyszłość. Tam też osiągnąłem największe sukcesy piłkarskie. Zostawienie tego wszystkiego z dnia na dzień nie było takie proste - przekonuje w wywiadzie dla TVP Sport.

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Piłka nożna
Norweski piłkarz uciekł z Rosji. Przestraszył się dronów
Piłka nożna
Piłkarze nie chcą grać w kraju Putina
PIŁKA NOŻNA
Michał Probierz dla „Rzeczpospolitej”. Jak reprezentacja Polski zagra na Euro 2024
Euro 2024
Euro 2024. Wiemy, gdzie i kiedy reprezentacja Polski zagra przed turniejem
Piłka nożna
Bundesliga. Hit w Leverkusen na remis, Bayern krok bliżej odzyskania tytułu