Mbappe już latem oświadczył, że nie zamierza skorzystać z klauzuli i przedłużać umowy w Paryżu. Został nawet na chwilę odsunięty od zespołu i nie poleciał do Japonii na przedsezonowe tournee. Natychmiast wróciły spekulacje, czy wreszcie dołączy do Realu Madryt, któremu kibicuje od dziecka.
Królewscy mają złe doświadczenia dotyczące negocjacji z przedstawicielami Francuza. Mbappe był już jedną nogą w Madrycie w 2022 roku, wydawało się, że wszystko jest dogadane, ale ostatecznie wybrał dalszą grę w PSG. Królewscy wyciągnęli wnioski i podobno tym razem postawili ultimatum. Jeśli do 15 stycznia piłkarz nie podpisze dokumentów, zrezygnują z jego pozyskania i rozpoczną starania o innego świetnego strzelca, napastnika Manchesteru City Erlinga Haalanda.