Klubowe Mistrzostwa Świata z Polakami. Ostatni taki turniej

W przyszłym tygodniu w Arabii Saudyjskiej rozpoczyna się turniej, w którym nie zabraknie polskich akcentów. Sędziować będzie Szymon Marciniak, a na trenerskiej ławce Urawa Red Diamonds usiądzie Maciej Skorża.

Publikacja: 05.12.2023 14:51

Szymon Marciniak prowadził już finały mundialu i Ligi Mistrzów.

Szymon Marciniak prowadził już finały mundialu i Ligi Mistrzów.

Foto: PAP/Sebastian Borowski

Światowa Federacja Piłkarska (FIFA), podobnie jak ta europejska (UEFA), chce, by futbolowy festiwal trwał na okrągło, więc już za dwa lata klubowy turniej z udziałem wyłącznie mistrzów poszczególnych kontynentów zastąpi impreza na kształt mundialu - z aż 32 uczestnikami (osiem grup po cztery drużyny).

Pierwsza edycja odbędzie się w Stanach Zjednoczonych, dokładnie rok przed współorganizowanym przez USA (do spółki z Meksykiem i Kanadą) mundialem. Najwięcej, bo 12 uczestników będzie pochodziło z Europy, sześciu - z Ameryki Południowej, po czterech - z Azji, Afryki i Ameryki Północnej, po jednym - z Oceanii i kraju gospodarza. Czeka nas więc kolejne - po mistrzostwach świata i Euro - trwające kilka tygodni święto piłki, tym razem w latach nieparzystych. Więcej meczów równa się jeszcze więcej pieniędzy z praw telewizyjnych i marketingowych, a FIFA wie, jak maksymalizować zyski.

Kto zagra w Klubowych Mistrzostwach Świata

Tegoroczne mistrzostwa w Dżuddzie będą więc ostatnimi rozgrywanymi wedle starej formuły. Warto je oglądać również dlatego, że będą polskie akcenty.

Czytaj więcej

Niemcy obawiają się występu kadry na Euro 2024

Zespół Urawa Red Diamonds poprowadzi po raz ostatni Maciej Skorża. Polski trener wygrał już z japońską drużyną azjatycką Ligę Mistrzów, ale ze względów osobistych nie przedłużył kontraktu. Rywalem jego piłkarzy w drugiej rundzie będzie meksykański Leon, a zwycięzca tej rywalizacji zmierzy się w półfinale z Manchesterem City. Pozostali uczestnicy to Fluminense, Al-Ahly, Al-Ittihad i Auckland City.

Drugi polski akcent to arbiter Szymon Marciniak, który prowadził już finały mundialu i Ligi Mistrzów. Do Arabii Saudyjskiej przyjedzie ze swoją ekipą sędziowską, pomagać mu będą Tomasz Listkiewicz, Adam Kupsik (asystenci) i Tomasz Kwiatkowski (VAR).

Początek turnieju 12 grudnia, finał - 22 grudnia.

Światowa Federacja Piłkarska (FIFA), podobnie jak ta europejska (UEFA), chce, by futbolowy festiwal trwał na okrągło, więc już za dwa lata klubowy turniej z udziałem wyłącznie mistrzów poszczególnych kontynentów zastąpi impreza na kształt mundialu - z aż 32 uczestnikami (osiem grup po cztery drużyny).

Pierwsza edycja odbędzie się w Stanach Zjednoczonych, dokładnie rok przed współorganizowanym przez USA (do spółki z Meksykiem i Kanadą) mundialem. Najwięcej, bo 12 uczestników będzie pochodziło z Europy, sześciu - z Ameryki Południowej, po czterech - z Azji, Afryki i Ameryki Północnej, po jednym - z Oceanii i kraju gospodarza. Czeka nas więc kolejne - po mistrzostwach świata i Euro - trwające kilka tygodni święto piłki, tym razem w latach nieparzystych. Więcej meczów równa się jeszcze więcej pieniędzy z praw telewizyjnych i marketingowych, a FIFA wie, jak maksymalizować zyski.

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Piłka nożna
Kolejne wyróżnienie dla Szymona Marciniaka. Posędziuje w prestiżowym turnieju
Piłka nożna
Maciej Skorża: Polski trener kadry podejdzie do pracy w poczuciu obowiązku i z sercem
Piłka nożna
Niemcy obawiają się występu kadry na Euro 2024
Piłka nożna
Łatwo już było. Polacy, jeśli przejdą baraże, trafią na Euro 2024 do wyjątkowo trudnej grupy
Piłka nożna
Liga Narodów. Polacy przed meczem z Portugalią: Najważniejsze jest zwycięstwo