Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 07.06.2025 10:52 Publikacja: 15.08.2023 22:17
Foto: Adobe stock
Trener Dawid Szwarga przekonywał, że Raków przyleciał na Cypr, by wygrać i przypieczętować awans. W pierwszej połowie oglądaliśmy jednak obronę Częstochowy. Mistrzowie Polski nie oddali ani jednego strzału, a gospodarze stworzyli sobie kilka dobrych okazji - dwie powinien wykorzystać polski napastnik Arisu Mariusz Stępiński, przy drugiej próbie trafił w słupek.
Stępiński został jednak zmieniony w przerwie, a w szatni Rakowa musiały paść męskie słowa, bo po powrocie na boisko zawodnicy z Częstochowy w ciągu pięciu minut zrobili więcej niż przez całą pierwszą połowę. Bramkarz Arisu obronił jeszcze strzał Fabiana Piaseckiego, ale chwilę później piłkę uderzoną przez Frana Tudora z rzutu wolnego odprowadził już tylko wzrokiem.
Jeśli drużyna z Częstochowy pokona Aris Limassol, to w ostatniej rundzie eliminacji zmierzy się z rywalem z Dani...
Browary Warszawskie i wrocławska Kępa Mieszczańska to propozycja Echo Group dla inwestorów zainteresowanych wykończonymi mieszkaniami w prestiżowych lokalizacjach, gotowymi do zarabiania od zaraz.
Czas na trzecią rundę eliminacji Ligi Mistrzów. Raków Częstochowa zmierzy się dziś z Arisem Limassol. Jeśli awan...
Nie jestem królem, na którego trzeba czekać. Nową pracę podjąć mogę, ale nie muszę – mówi „Rzeczpospolitej” były...
Polacy pokonali Mołdawię, bo inaczej być nie mogło. Ponieważ jednak dwóch poprzednich meczów z tym przeciwnikiem...
Robert Lewandowski świetny sezon w Barcelonie skończył w czołówkach klasyfikacji strzelców ligi hiszpańskiej i L...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas