Eliminacje Ligi Konferencji. Pogoń na deskach, wstydliwy wieczór w Belgii

Drużyna ze Szczecina przegrała z KAA Gent aż 0:5 i już w pierwszym meczu straciła szanse na awans do czwartej, ostatniej rundy.

Publikacja: 09.08.2023 22:40

Nigeryjski napastnik Gent, Gift Emmanuel Orban

Nigeryjski napastnik Gent, Gift Emmanuel Orban

Foto: AFP

Piłkarze Pogoni zderzyli się z wielkim futbolem i było to zderzenie bardzo bolesne. KAA Gent w ubiegłym sezonie awansował do ćwierćfinału Ligi Konferencji, a kilka lat temu wyszedł z grupy w Lidze Mistrzów. Choćby z tego względu zespół ze Szczecina nie był faworytem, a jego awans byłby sporą niespodzianką.

Problem w tym, że zawodnicy Pogoni nie dali sobie nawet szansy. To, co wyprawiali w pierwszej połowie, wołało o pomstę do nieba. Każdy z czterech straconych goli był prezentem dla rywali (to brzmi jak ponury żart, ale hat tricka uzbierał zawodnik o imieniu Gift - Nigeryjczyk Orban).

Bramkarz Bartosz Klebaniuk serię koszmarnych interwencji zaczął od wypuszczenia piłki po strzale z dystansu wprost pod nogi przeciwnika, a potem podejmował równie fatalne decyzje skutkujące stratą kolejnych goli. Koledzy z obrony też mu nie pomagali i w efekcie po przerwie nie było już czego zbierać. -

W czwartek w Lidze Konferencji grają Lech i Legia 

- Pogoń to lepszy zespół niż Żylina - mówił przed meczem w Gandawie trener gospodarzy Hein Vanhaezebrouck. Nie miał jednak racji. Żylina w poprzedniej rundzie przegrała w Gandawie 1:5.

Czytaj więcej

Eliminacje Ligi Mistrzów. Raków pokonał Aris Limassol, pozostał jednak niedosyt

To była pierwsza porażka polskiej drużyny w tym sezonie europejskich pucharów. Oby w czwartek kolejnych nie dopisały Lech Poznań i Legia Warszawa, które spotkają się ze Spartakiem Trnawa i Austrią Wiedeń.

W piłce zdarzały się już różne cuda, ale nie przy takiej różnicy poziomów. Pogoni pozostało pożegnać się za tydzień honorowo z Europą. To była krótka przygoda. Dobra wiadomość jest tylko taka, że Pogoń wciąż ma możliwość zatrzeć w Szczecinie złe wrażenie.

To była pierwsza porażka polskiej drużyny w tym sezonie europejskich pucharów. Oby w czwartek kolejnych nie dopisały Lech Poznań i Legia Warszawa, które spotkają się ze Spartakiem Trnawa i Austrią Wiedeń.

Eliminacje Ligi Konferencji
Trzecia runda

KAA Gent - Pogoń Szczecin 5:0
(G. Orban 13, 35 i 64, H. Cuypers 40 i 45+1) 

Piłkarze Pogoni zderzyli się z wielkim futbolem i było to zderzenie bardzo bolesne. KAA Gent w ubiegłym sezonie awansował do ćwierćfinału Ligi Konferencji, a kilka lat temu wyszedł z grupy w Lidze Mistrzów. Choćby z tego względu zespół ze Szczecina nie był faworytem, a jego awans byłby sporą niespodzianką.

Problem w tym, że zawodnicy Pogoni nie dali sobie nawet szansy. To, co wyprawiali w pierwszej połowie, wołało o pomstę do nieba. Każdy z czterech straconych goli był prezentem dla rywali (to brzmi jak ponury żart, ale hat tricka uzbierał zawodnik o imieniu Gift - Nigeryjczyk Orban).

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Eliminacje Ligi Mistrzów. Raków pokonał Aris Limassol, pozostał jednak niedosyt
Piłka nożna
Liga Konferencji. Legia i Lech zagrają bez strachu
Piłka nożna
Polskie kluby poznały rywali w ostatniej rundzie eliminacji europejskich pucharów
Piłka nożna
Wyścig żółwi w PKO BP Ekstraklasie. Nikt nie chce być mistrzem Polski
Piłka nożna
Kim jest Arne Slot? Holender, który zastąpi Juergena Kloppa w Liverpoolu