PKO BP Ekstraklasa. Nieoczekiwany prymat logiki

Więksi i bogatsi na razie nie gubią kroku, w PKO BP Ekstraklasie nieoczekiwania zapanowała logika. Lech Poznań oraz Pogoń Szczecin rozpoczęły sezon od trzech zwycięstw, a swoje transfery spłacają nowi zawodnicy.

Publikacja: 30.07.2023 22:40

Zawodnik Lecha Poznań Mikael Ishak (C) podczas meczu 2. kolejki piłkarskiej Ekstraklasy z Radomiakie

Zawodnik Lecha Poznań Mikael Ishak (C) podczas meczu 2. kolejki piłkarskiej Ekstraklasy z Radomiakiem Radom

Foto: PAP/Jakub Kaczmarczyk

Miha Blażić, Elias Andersson i Dino Hotić to już dziś podstawowi piłkarze Kolejorza. Pierwszy zastąpił zawieszonego za pozytywny wynik testu dopingowego Bartosza Salamona, a drugi - sprzedanego Saudyjczykom Pedro Rebocho. Trzeci może nie ma jeszcze dla drużyny takiego znaczenia, jak Michał Skóraś, ale już pokazał, że czuje się w Poznaniu lepiej niż sprowadzony dwa lata temu za milion euro Adriel Ba Loua. Bośniak Żalgirisowi Kowno strzelił gola, a przeciwko Radomiakowi Radom miał asystę.

Lech po dobrym meczu zwyciężył pewnie i bez straty gola, choć mierzył się z rywalem, którego niektórzy przed sezonem typowali do roli czarnego konia rozgrywek. Przełamali się napastnicy. Najpierw pierwszego gola od 2 kwietnia strzelił Mikael Ishak, a później do siatki trafił Filip Szymczak, który zdobycia bramki wyczekiwał od listopada. Kolejorz wygrał trzeci mecz w ciągu ośmiu dni, bo wcześniej ograł Żalgiris (3:1) oraz Piasta Gliwice (2:1).

Czytaj więcej

Liga Konferencji Europy. Dwa zwycięstwa i spory niesmak

Równie udanie sezon otworzyła Pogoń. Jens Gustafsson po wygranej z Linfield FC (5:2) wymienił w składzie tylko dwóch zawodników (Dejan Loncar zastąpił Bekedikta Zecha, a Wahan Biczachczian - Marcela Wędrychowskiego) i szczecinianie do ubiegłotygodniowego zwycięstwa nad Wartą Poznań (1:0) dołożyła wygraną z Widzewem Łódź (2:1). Gola w trzecim meczu z rzędu strzelił Efthymios Koulouris. Grek wygląda na napastnika, którego Portowcy szukali od lat.

Kroku faworytom dotrzymuje Zagłębie Lubin. Waldemar Fornalik swój 500. mecz w Ekstraklasie wygrał, bo dostał czas na spokojną pracę, a latem Miedziowi postawili na stabilizację składu. Cieszy, że pomagają w tych wynikach młodzi, bo przeciwko Śląskowi Wrocław w bramce zagrał 19-letni Szymon Wierauch, na prawej obronie - 21-letni Bartłomiej Kłudka, a po trzydziestce w pierwszej jedenastce są tylko Bartosz Kopacz, Marko Poletanović i Damjan Bohar, który strzelił zwycięskiego gola.

Wyniki 2. kolejki PKO BP Ekstraklasy

PKO BP Ekstraklasa
2. kolejka

Ruch Chorzów - ŁKS Łódź 2:0 (K. Michalski 14, T. Swędrowski 75)
Warta Poznań - Górnik Zabrze 2:0 (K. Szmyt 35-karny, M. Kupczak 87)
Jagiellonia Białystok - Puszcza Niepołomice 4:1 (W. Łaski 45, Nene 66, A. Pululu 81, J. Lewicki 88 - Ł. Sołowiej 76)
Śląsk Wrocław - Zagłębie Lubin 1:2 (E. Expósito 24-karny - D. Kurminowski 53, D. Bohar 57)
Stal Mielec - Piast Gliwice 0:0
Lech Poznań - Radomiak Radom 2:0 (M. Ishak 40, F. Szymczak 83)
Pogoń Szczecin - Widzew Łódź 2:1 (L. Zahović 47, E. Koulouris 65 - B. Pawłowski 4)
Cracovia - Legia Warszawa przełożony
Korona Kielce - Raków Częstochowa przełożony 

Górnik po powrocie do pracy Jana Urbana był pod koniec poprzedniego sezonu jedną z najbardziej efektownych oraz efektywnych drużyn w lidze, ale tego lata na razie jedynie imituje grę w piłkę nożną. Zawodnicy z Zabrza pierwszy w tym sezonie strzał oddali w doliczonym czasie meczu drugiej kolejki i przegrali z Wartą, która latem straciła dwóch ważnych piłkarzy (Jan Grzesik, Robert Ivanov), ale punkty do walki o utrzymanie już zbiera.

Pożar zaczyna się w Puszczy, która swój sezon zaczęła od dwóch porażek oraz siedmiu straconych goli. Pierwsze mecze pokazują, że ambicja oraz praca to za mało, kiedy brakuje piłkarzy na poziomie Ekstraklasy. Władze klubu z Niepołomic po awansie zachowały spokój i Tomasz Tułacz na razie próbuje walczyć w krajowej elicie zawodnikami, którzy rok temu zajęli piąte miejsce w pierwszej lidze, co należy chwalić, ale z zastrzeżeniem, że ceną może być degradacja, bo rywale szybko uciekną.

Miha Blażić, Elias Andersson i Dino Hotić to już dziś podstawowi piłkarze Kolejorza. Pierwszy zastąpił zawieszonego za pozytywny wynik testu dopingowego Bartosza Salamona, a drugi - sprzedanego Saudyjczykom Pedro Rebocho. Trzeci może nie ma jeszcze dla drużyny takiego znaczenia, jak Michał Skóraś, ale już pokazał, że czuje się w Poznaniu lepiej niż sprowadzony dwa lata temu za milion euro Adriel Ba Loua. Bośniak Żalgirisowi Kowno strzelił gola, a przeciwko Radomiakowi Radom miał asystę.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Liga Konferencji Europy. Dwa zwycięstwa i spory niesmak
Piłka nożna
Eliminacje Ligi Mistrzów: widowisko w Częstochowie! Raków wygrał z Karabachem
Piłka nożna
Marek Papszun: Szedłem trochę po bandzie
Piłka nożna
Kim jest Arne Slot? Holender, który zastąpi Juergena Kloppa w Liverpoolu
Piłka nożna
Barcelona przegrała mecz o wicemistrzostwo, Robert Lewandowski z golem. Real świętuje tytuł
Materiał Promocyjny
20 lat Polski Wschodniej w Unii Europejskiej