Liga dopiero się zaczyna, a dwie najlepsze drużyny poprzedniego sezonu poprosiły już Departament Rozgrywek o korektę terminarza. Raków gra jeden z najważniejszych dwumeczów jesieni, bo już zwycięstwo z Karabachem sprawi, że drużyna z Częstochowy wystąpi co najmniej w fazie grupowej Ligi Konferencji Europy. Legia odwiedziła z kolei Kazachstan. Podróż była długa (4,5 tys. km) i z noclegiem w Radomiu, skąd wylecieli wicemistrzowie Polski.
Lech już teraz sprawdzi, na ile - dzięki transferom - wzmocnił ławkę rezerwowych. To było problemem jesienią ubiegłego roku, kiedy łączenie rywalizacji krajowej z międzynarodową sprawiło, że w podstawowym składzie regularnie grywał chociażby 20-letni Maksymilian Pingot. Dziś zespół z Poznania wydaje się silniejszy, a Miha Blażić, Elias Andersson oraz Dino Hotić zadebiutowali już w pierwszej jedenastce.