Aktualizacja: 24.07.2016 20:46 Publikacja: 24.07.2016 20:23
Foto: PAP/Jakub Kaczmarczyk
Znakomity tydzień Zagłębia Lubin. Po wygraniu na inaugurację z Koroną 4:0 i wyeliminowaniu Partizana Belgrad z Ligi Europejskiej, podopieczni Piotr Stokowca wygrali na wyjeździe z Lechem i objęli prowadzenie w ligowej tabeli. Tymczasem kibice poznańskiego zespołu mieli małe deja vu z poprzedniego sezonu. "Kolejorz" z tak nieskuteczną grą nie ma co myśleć o realizacji ambitnych celów, jakie postawiono przed sezonem.
Początek meczu to trochę chaosu i niedokładności z obu stron. Pierwsi grę uporządkowali lechici, duet napastników Marcin Robak – Nicki Bille Nielsen robił co mógł, by rozmontować defensywę Zagłębia, ale goście mądrze się bronili. Mieli też trochę szczęścia przy główce Robaka; piłka przeszła tuż obok słupka
Manchester City pierwszy raz od ośmiu lat zakończy sezon bez trofeum. Piłkarze Pepa Guardioli przegrali nawet fi...
Obrońca Bournemouth Dean Huijsen to pierwszy transfer Realu. 20-letnim piłkarzem interesowali się angielscy giga...
Barcelona przypieczętowała mistrzostwo Hiszpanii, pokonując w derbach stolicy Katalonii Espanyol 2:0. To trzecie...
West Ham United nie przedłuży umowy z Łukaszem Fabiańskim. Polski bramkarz ze względów rodzinnych nie planuje je...
Towarzyskie spotkanie z Mołdawią na Stadionie Śląskim w Chorzowie (6 czerwca) będzie okazją do pożegnania Kamila...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas