Mistrzostwa świata w Katarze. Mundial po trupach

6,5 tysiąca pracowników z krajów Trzeciego Świata zginęło podczas budowy infrastruktury na piłkarskie mistrzostwa świata 2022 w Katarze.

Aktualizacja: 24.02.2021 21:54 Publikacja: 24.02.2021 18:47

Al Bayt Stadium w mieście Al-Chaur

Al Bayt Stadium w mieście Al-Chaur

Foto: Codas, CC BY-SA 4.0 <https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0>, via Wikimedia Commons

Mundial to soczewka, przez którą oglądamy, jak Katarczycy budują dobrobyt rękami imigrantów. Przyjęli ich już ponad 2 miliony.

Kraj znad Zatoki Perskiej, nieskażony tradycją piłkarską, prawa do organizacji mistrzostw świata dostał w 2020 roku. Katarczyków jest tylko 300 tys., więc potrzebowali taniej siły roboczej, bo mundial to nie tylko siedem nowych stadionów, ale także drogi, hotele, lotnisko i wznoszone od zera miasto Lusail.

Raport przygotowany przez „Guardiana" i Humanity United pokazuje, że podczas 10-letnich przygotowań zginęło 6,5 tys. pracowników z Indii, Pakistanu, Nepalu, Bangladeszu i Sri Lanki.

Oficjalnie tylko 37 zgonów było związanych z budową stadionów. – Dane nie są podzielone według miejsc pracy, ale wielu, którzy w tym czasie zmarli, trafiło do Kataru dlatego, że kraj dostał prawo organizacji mistrzostw – wyjaśnia Nick McGeehan z FairSquare Projects.

Przyczyny zgonów katarskie władze często klasyfikowały jako „naturalne", co w praktyce oznaczało zazwyczaj niewydolność oddechową lub zawał. Wiele z nich mógł spowodować upał – nawet 45 stopni przy olbrzymiej wilgotności powietrza – w jakim pracują imigranci.

Władze Kataru obiecują wszystkim dostęp do opieki medycznej, a Światowa Federacja Piłkarska (FIFA) przekonuje, że liczba śmiertelnych wypadków przy wznoszeniu stadionów jest niska w porównaniu z innymi projektami budowlanymi na świecie. Tych słów federacja nie poparła żadnymi danymi.

Presja opinii publicznej sprawiła, że dziś nie ma już systemu „kafala" (przerzucał opiekę nad pracownikiem z państwa na „sponsora"), a warunki pracy są regularnie audytowane. Ale nie brakuje głosów, że kontrolerzy oglądają często potiomkinowskie wioski.

Mundial to soczewka, przez którą oglądamy, jak Katarczycy budują dobrobyt rękami imigrantów. Przyjęli ich już ponad 2 miliony.

Kraj znad Zatoki Perskiej, nieskażony tradycją piłkarską, prawa do organizacji mistrzostw świata dostał w 2020 roku. Katarczyków jest tylko 300 tys., więc potrzebowali taniej siły roboczej, bo mundial to nie tylko siedem nowych stadionów, ale także drogi, hotele, lotnisko i wznoszone od zera miasto Lusail.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Wyścig żółwi w PKO BP Ekstraklasie. Nikt nie chce być mistrzem Polski
Piłka nożna
Kim jest Arne Slot? Holender, który zastąpi Juergena Kloppa w Liverpoolu
Piłka nożna
Barcelona przegrała mecz o wicemistrzostwo, Robert Lewandowski z golem. Real świętuje tytuł
Piłka nożna
Barcelona gra o wicemistrzostwo Hiszpanii, a Robert Lewandowski o tytuł króla strzelców
Piłka nożna
Górnik Zabrze na ścieżce do sukcesu. Na taki sezon czekał 30 lat