Reklama
Rozwiń
Reklama

Tweet piłkarza kosztował rzecznika Spartaka 1200 zł

Rosyjska Federacja Piłkarska (RFU) ukarała pracownika odpowiedzialnego za kontakty z mediami w Spartaku Moskwa, Leonida Trachtenberga grzywną w wysokości 20 tys. rubli (ok. 1200 złotych) za rasistowskiego tweeta, jakiego na oficjalnym kanale Spartaka na Twitterze umieścił obrońca tej drużyny, Georgi Dżikija.

Aktualizacja: 23.01.2018 20:56 Publikacja: 23.01.2018 20:46

Tweet piłkarza kosztował rzecznika Spartaka 1200 zł

Foto: Twitter

Przed kilkunastoma dniami Spartak Moskwa umieścił na Twitterze nagranie przedstawiające czarnoskórych piłkarzy w trakcie treningu. Wideo opatrzono komentarzem "zobaczcie jak czekoladki topią się w słońcu". Tweet wkrótce zniknął z oficjalnego profilu Spartaka, ale został zauważony przez media.

Jak się okazało wpis umieścił w sieci Dżikija, który otrzymał na to zgodę od rzecznika klubu, odpowiedzialnego za jego kanały w mediach społecznościowych.

Rosyjska Federacja Piłkarska ukarała piłkarza upomnieniem.

Dżikija i Spartak już wcześniej przeprosili za wpis, jaki pojawił się na Twitterze. Po pewnym czasie na profilu klubu pojawiło się nagranie z Fernando, jednym z czarnoskórych piłkarzy Spartaka, który zapewniał, że w klubie nie ma rasizmu.

BBC opisując sprawę przypominała, że we wrześniu napastnik Liverpoolu Bobby Adekanye w czasie meczu młodzieżowej Ligi Mistrzów ze Spartakiem Moskwa był "bohaterem" rasistowskich przyśpiewek kibiców rosyjskiego klubu. Za karę w kolejnym meczu młodzieżowej LM stadion Spartaka został zamknięty. 

Reklama
Reklama

W grudniu piłkarz młodzieżowej drużyny Spartaka Leonid Mironow został oskarżony o rasistowskie uwagi pod adresem napastnika młodzieżowego zespołu Liverpoolu, Rihana Brewstera. Sprawą zajmuje się UEFA.

Piłka nożna
Trzech Polaków w Porto? 17-letni talent z Jagiellonii może pobić rekord Ekstraklasy
Piłka nożna
Harry Kane osobowością roku. Rekord Roberta Lewandowskiego zagrożony
Piłka nożna
Łukasz Tomczyk. Nowy trener Rakowa jak atrakcyjna sąsiadka
Piłka nożna
Robert zszedł z pomnika. Recenzja książki „Lewandowski. Prawdziwy”
Piłka nożna
Marek Papszun o pracy w Legii. „Jestem wzruszony, moje baterie naładowane są do maksimum”
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama