Rusza Liga Mistrzów. Wszystkie oczy na Roberta Lewandowskiego

Startuje Liga Mistrzów. Znów bez polskiej drużyny i tylko z czterema Polakami, ale już dziś czeka nas wielki hit z Robertem Lewandowskim: Barcelona – Bayern.

Publikacja: 13.09.2021 21:00

Rusza Liga Mistrzów. Wszystkie oczy na Roberta Lewandowskiego

Foto: AFP

Polski as poleciał z drużyną do Hiszpanii, choć po sobotnim meczu z RB Lipsk, w którym zdobył bramkę z rzutu karnego, jego występ stanął pod znakiem zapytania. Boisko opuścił przed czasem, zmagał się z problemami mięśniowymi, ale w poniedziałek już normalnie trenował i wygląda na to, że na Camp Nou wyjdzie w podstawowym składzie.

Jeszcze kilka miesięcy temu spotkanie dwóch futbolowych gigantów, zapowiadano by jako pojedynek Lewandowskiego z Leo Messim. Ale Argentyńczyka w Barcelonie już nie ma, więc niemieckie i hiszpańskie media żyją starciem Polaka z Memphisem Depayem. Holender to jeden z tych piłkarzy, którzy dają nadzieję katalońskim kibicom, że ich zespół podźwignie się z kryzysu.

Lewandowski w trzech dotychczasowych meczach z Barcą strzelił dwa gole. Ostatniego przed rokiem, gdy razem z kolegami upokorzył obronę przeciwników w ćwierćfinale Ligi Mistrzów.

Liga Mistrzów
wtorek

Grupa E: Barcelona – Bayern (21.00, Polsat Sport Premium 1); Dynamo Kijów – Benfica (21.00, Polsat Sport Premium 2). Grupa F: Young Boys Berno – Manchester United (18.45, Polsat Sport Premium 1); Villarreal – Atalanta (21.00, Polsat Sport Premium 5). Grupa G: Sevilla – Salzburg (18.45, Polsat Sport Premium 2); Lille – Wolfsburg (21.00, Polsat Sport Premium 6). Grupa H: Malmoe – Juventus (21.00, Polsat Sport Premium 3); Chelsea – Zenit Sankt Petersburg (21.00, Polsat Sport Premium 4).

Zmierzający po trofeum Bayern wygrał wówczas w Lizbonie aż 8:2, ale w tym roku sukcesu nie powtórzył. „Jutro zaczyna się nowy rozdział" – napisał Lewandowski na Instagramie.

Apetyty w Monachium znów są wielkie. Wyjście z grupy nie powinno być problemem. Są w niej jeszcze Benfica Lizbona i Dynamo Kijów z Tomaszem Kędziorą.

W jesienne wieczory będziemy trzymać kciuki za Kamila Piątkowskiego (Salzburg) i Wojciecha Szczęsnego (Juventus), który stanie do rywalizacji z broniącą tytułu Chelsea. I to cała polska reprezentacja, bo Bartosz Białek (Wolfsburg) leczy zerwane więzadła.

Czytaj więcej

Serie A: Zlatan wrócił po kontuzji - i już strzela

My liczymy na błysk Lewandowskiego, a cała Europa będzie patrzeć, jak w nowym otoczeniu poradzą sobie Messi i Cristiano Ronaldo. Po przybyciu Argentyńczyka do Paryża PSG (w środę zmierzy się na wyjeździe z Club Brugge) z miejsca stało się głównym faworytem rozgrywek, a akcje Manchesteru United po powrocie Ronaldo też mocno wzrosły.

Polski as poleciał z drużyną do Hiszpanii, choć po sobotnim meczu z RB Lipsk, w którym zdobył bramkę z rzutu karnego, jego występ stanął pod znakiem zapytania. Boisko opuścił przed czasem, zmagał się z problemami mięśniowymi, ale w poniedziałek już normalnie trenował i wygląda na to, że na Camp Nou wyjdzie w podstawowym składzie.

Jeszcze kilka miesięcy temu spotkanie dwóch futbolowych gigantów, zapowiadano by jako pojedynek Lewandowskiego z Leo Messim. Ale Argentyńczyka w Barcelonie już nie ma, więc niemieckie i hiszpańskie media żyją starciem Polaka z Memphisem Depayem. Holender to jeden z tych piłkarzy, którzy dają nadzieję katalońskim kibicom, że ich zespół podźwignie się z kryzysu.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Wisła Kraków i rwący nurt pierwszej ligi. Droga do Ekstraklasy daleka
Piłka nożna
Miał odejść, a jednak zostaje. Dlaczego Xavi nadal będzie trenerem Barcelony?
Piłka nożna
Polacy chcą zostać w Juventusie. Zieliński dołącza do mistrzów Włoch
Piłka nożna
Zinedine Zidane – poszukiwany, poszukujący
Piłka nożna
Pięciu polskich sędziów pojedzie na Euro 2024. Kto znalazł się na tej liście?